W ostatnich tygodniach dużo mówi się o transferach Lecha Poznań. Mistrz Polski przygotowuje się do nowego sezonu, w którym zagra nie tylko na krajowych boiskach, ale powalczy też o Ligę Mistrzów. Zgodnie z terminarzem pierwsze mecze 1. rundy eliminacji odbędą się w dniach 5-6 oraz 12-13 lipca. Rywalem Lecha będzie Karabach Agdam i jeśli Lechowi uda się wygrać z mistrzem Azerbejdżanu, zmierzą się z FC Zurich.
"Transfer Pavle Vagicia do Lecha Poznań został wstrzymany. Szwed w najbliższym czasie nie trafi do Kolejorza. Pojawił się nowy temat" - napisał we wtorek na Twitterze Dawid Dobrasz. Dziennikarz nie napisał, kogo konkretniej obserwują władze Lecha, aby znaleźć odpowiednie zastępstwo dla 22-letniego Szweda, ale podkreślił, że w jego opinii będzie to jeszcze lepszy ruch.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Podobne informacje przekazał portal Meczyki.pl, według którego źródeł "transfer jeszcze nie upadł". Jednocześnie portal dodaje, że Lech Poznań wrócił do tematu Adriana Rusa. Mistrzowie Polski mieli złożyć już ofertę za środkowego obrońcę. Fehervar zaakceptował propozycję i pozostały jedynie kwestie ustalenia warunków indywidualnego kontraktu. Transfer ma wynieść Lecha ok. 500 tys. euro.
Pavle Vagić występuje obecnie w norweskim Rosenborgu BK oraz jest młodzieżowym reprezentantem kraju. Otrzymał także powołanie do seniorskiej reprezentacji, jednak jeszcze w niej nie zadebiutował. Jeszcze dwa dni temu transfer obrońcy wydawał się niemalże pewny. Lech Poznań miał zapłacić 4,5 miliona złotych. Vagić rozegrał w tym roku łącznie 11 spotkań.