Lech Poznań z drugą ofertą za Kądziora. Błyskawiczna odpowiedź Piasta

Lech Poznań wciąż walczy o Damiana Kądziora z Piasta Gliwice. Jak informuje Sebastian Staszewski z Interii, mistrzowie Polski złożyli gliwiczanom drugą ofertę kupna 30-letniego skrzydłowego.

Lech Poznań już niedługo rozpocznie walkę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. "Kolejorz" szuka wzmocnień, m.in. na skrzydło. Z zespołu odszedł Jakub Kamiński i w składzie zespołu powstała luka. Nie jest tajemnicą, że Lech chce pozyskać Damiana Kądziora z Piasta Gliwice.

Zobacz wideo Lewandowski numerem jeden na liście życzeń Barcelony? Potwierdza kataloński dziennikarz

Lech Poznań nie poddaje się ws. Kądziora. Jest druga oferta

Lech złożył już ofertę za piłkarza, pojawiała się informacja o kwocie rzędu 500 tys. euro, ale Piast odrzucił propozycję. Nieco więcej na temat przyszłości Kądziora powiedział dyrektor sportowy Piasta Bogdan Wilk w rozmowie z Weszlo.com. Jak zaznaczył, negocjacje ws. Kądziora są na "podstawowym etapie", ale oferta z Lecha jest niezadowalająca.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

- Nie będę mówił dokładnie, ile oczekujemy, bo to jest tajemnica klubu, ale powiem tak: nie możemy się zgodzić na obecną ofertę Lecha. Gdybyśmy się zgodzili, to chyba sam Damian by się na nas lekko obraził, że go nie doceniamy. Ta oferta jest po prostu za niska - stwierdził z przekąsem.  

Sebastian Staszewski kilka dni temu informował, że władze Piasta oczekują oferty na poziomie "grubo powyżej miliona euro". Lech się jednak nie zraził i wysłał już drugą ofertę. Jak informuje dziennikarz Interii, Piast obniżył swoje oczekiwania, ale oferta poznaniaków nadal jest niezadowalająca i ponownie została odrzucona. Według Staszewskiego "rozbieżności są spore i porozumienia brak". Rozmowy nadal są jednak prowadzone. Będą one trudne dla Lecha, bo pomijając już kwestie pieniędzy, Piast nie bardzo kwapi się do sprzedaży Kądziora. Powodem tego ma być fakt, że na ten moment nie ma dla niego następcy.

Lech już rok temu zabiegał o Kądziora

W ubiegłym roku, gdy sześciokrotny reprezentant Polski miał za sobą nieudane okresy gry w hiszpańskim Eibarze i tureckim Antalyasporze, Lech Poznań mocno zabiegał o jego transfer. Ostatecznie Kądzior wybrał ofertę Piasta Gliwice, który zapłacił za niego 500 tysięcy euro i związał się z nim kontraktem do 30 czerwca 2024 roku.

Okazało się, że dołączenie do zespołu prowadzonego przez Waldemara Fornalika było dobrym wyborem. W ostatnim sezonie ekstraklasy 30-latek rozegrał 33 spotkania, w których strzelił sześć goli i zanotował osiem asyst. Do tego dołożył jedno trafienie w trzech spotkaniach Pucharu Polski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.