Po nieoczkiwanym zwolnieniu Jana Urbana Górnik Zabrze poszukiwał nowego trenera. Wybór padł na Bartoscha Gaula. W czwartek klub oficjalnie poinformował o zakontraktowaniu niemieckiego szkoleniowca. Na ten moment wiadomo tylko, że umowa Niemca zwiąże go z zespołem na dłużej niż rok. Więcej szczegółów poznamy za to na piątkowej konferencji prasowej.
Bartosch Gaul nie był jedynym kandydatem do objęcia klubu. Wcześniej media informowały, że trenerem Górnika może zostać Adam Nawałka. Były selekcjoner reprezentacji Polski szybko jednak zdementował te doniesienia. Później dziennikarze donosili, że do Zabrza może trafić Mirko Slomka. Niemiecki szkoleniowiec, mimo że nawet pojawił się w klubie, ostatecznie również nie zgodził się poprowadzić polskiej drużyny, ponieważ uznał, że "nie jest to w stu procentach słuszne posunięcie."
Ciekawe doniesienia w sprawie nowego trenera Górnika docierają do nas z Niemiec. Jak informuje "Bild", Bartosch Gaul objął drużynę z Zabrza w dużej mierze dzięki Lukasowi Podolskiemu. Zdaniem dziennikarzy, piłkarz długo namawiał szkoleniowca do przenosin do Górnika.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Bartosch Gaul szkolił się w Niemczech. Na początku był asystentem w młodzieżowych drużynach Schalke. Następnie przeniósł się do FSV Mainz, gdzie również pracował z młodymi piłkarzami. W 2018 roku został trenerem rezerw klubu z Moguncji. Gaul ma polskie korzenie. Urodził się w Bytowie i mówi płynnie w naszym języku. W związku z tym nie będzie miał problemów z komunikacją w swoim nowym miejscu pracy.