Doświadczony zawodnik trafi do Legii Warszawa. "Transfer nieoczywisty"

- Transfer wydaje się nieoczywisty, ale uważam, że to będzie wzmocnienie - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jacek Zieliński. W ten sposób dyrektor sportowy Legii Warszawa potwierdza, że bliski podpisania kontraktu z klubem jest Robert Pich.

Robert Pich może zostać kolejnym piłkarzem, który po minionym sezonie zasili szeregi Legii Warszawa. Jak donosi Sebastian Staszewski, dotychczasowy piłkarz Śląska Wrocław, przebywa w stolicy na badaniach medycznych. - Jeśli je zaliczy, to jutro zostanie ogłoszony nowym piłkarzem Legii. Słyszę, że ma podpisać umowę na 2 lata. Po parafowaniu kontraktu dołączy do drużyny, która jest na zgrupowaniu - czytamy we wpisie dziennikarza Interii.

Zobacz wideo Lewandowski: Chyba zabrakło nam trochę odwagi

Robert Pich może dołączyć do Legii Warszawa

O transferze Picha pisze też Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego", który cytuje słowa Jacka Zielińskiego, podkreślającego, że jedyną wadą ofensywnego pomocnika jest jego wiek. Pich w listopadzie skończy 34 lata. 

– W ostatnich sezonach grał regularnie, spędzał na boisku po około 2,5 tysiąca minut, ma ciekawe statystyki, w klasyfikacji kanadyjskiej dotyczącej goli i asyst „kręci" się zwykle koło wyniku dwucyfrowego, jest przygotowany motorycznie, radzi sobie, grając między liniami formacji przeciwnika, może być rozwiązaniem na skrzydle oraz w środku, gdzie może być ofensywną „ósemką", ma sporo zalet, zna język polski, specyfikę ekstraklasy i ma charakter do pracy – mówi dyrektor sportowy Legii cytowany przez "PS".

- Transfer wydaje się nieoczywisty, ale uważam, że to będzie wzmocnienie - dodaje jeszcze Zieliński. A w minionym sezonie słowacki piłkarz zagrał dla Śląska w 32 meczach ekstraklasy, strzelając sześć bramek i zaliczając jedną asystę. We Wrocławiu grał od 2016 roku, ale 1 lipca tego roku wygaśnie jego kontrakt i dzięki temu Legia nie będzie musiała za niego płacić.

To dla stołecznych bardzo ważna kwestia, bo budżet na transfery mają mocno okrojony. – Chodzi o to, by rozsądnie nim gospodarować, uważam że mieszcząc się w kwotach, które mamy do dyspozycji można zbudować zespół z całkiem niezłymi piłkarzami – mówił dyrektor, kiedy Legia prezentowała Kostę Runjaicia w roli nowego szkoleniowca.

Jeśli testy medyczne Roberta Picha przebiegną pomyślnie, to zostanie on czwartym zawodnikiem pozyskanym przez warszawiaków w tym oknie transferowym. Wcześniej Legionistów zasilili bramkarz Dominik Hładun, słoweński napastnik Blaz Kramer oraz środkowy napastnik Maik Nawrocki, którego wielokrotni mistrzowie Polski wykupili za ponad milion euro z Werderu Brema. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA