Radomiak Radom zakończył poprzedni sezon Ekstraklasy na siódmym miejscu z 48 punktami i stracił dziewięć punktów do Lechii Gdańsk, która dzięki zajęciu czwartego miejsca awansowała do eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pod koniec sezonu Radomiak zwolnił Dariusza Banasika, a w jego miejsce przyszedł Mariusz Lewandowski. I to prawdopodobnie dzięki nowemu szkoleniowcowi Radomiak pobije swój rekord transferowy.
TVP Sport informuje, że Radomiak Radom chce sprowadzić Mateusza Grzybka z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Defensor nie pojechał na zgrupowanie Termaliki przed nowym sezonem Ekstraklasy, a kluby rozmawiają o transferze 26-latka. Mimo że Grzybek ma jeszcze ważny kontrakt przez jeden sezon, to kwota transferu do Radomiaka powinna wynieść około miliona złotych, wliczając w to bonusy. Obrońca podpisze z nowym pracodawcą kontrakt ważny do końca czerwca 2025 roku.
Radomiak Radom nie jest jedynym klubem, który starał się pozyskać Mateusza Grzybka. Wcześniej 26-latek cieszył się zainteresowaniem Piasta Gliwice oraz Stali Mielec, a jego sytuację obserwowało także Zagłębie Lubin. Prawdopodobnie spory wpływ na ten transfer miał Mariusz Lewandowski, który współpracował z Grzybkiem w Bruk-Becie Termalice Nieciecza w latach 2020-2021. Mateusz Grzybek zagrał w 28 meczach minionego sezonu Ekstraklasy, w których zdobył dwie bramki i zanotował cztery asysty.
Do tej pory Radomiak Radom przeprowadził cztery transfery. Klub wypożyczył Gabriela Kobylaka z Legii Warszawa i sprowadził Dariusza Pawłowskiego (Górnik Zabrze), Daniela Pika (Cracovia) oraz Aleksandra Gajgiera (Polonia Warszawa). Jeśli kwota Mateusza Grzybka się potwierdzi, to będzie najdrożej sprowadzonym piłkarzem przez Radomiaka w historii. Do tej pory najdroższą transakcją była ta z udziałem Luizao, który opuścił Worskłę Połtawa za 150 tysięcy euro (około 700 tysięcy złotych).