30 września 2021 roku Jagiellonia Białystok poinformowała o podpisaniu kontraktu z Michałem Nalepą. Pomocnik podpisał z ekstraklasowym klubem dwuletni kontrakt, jednak nie wiadomo, czy uda mu się go wypełnić. Jak informują tamtejsze media, 27-latkiem interesuje się beniaminek Super Lig, Portal ajansspor.com pisze nawet, że władze klubu złożyły już piłkarzowi konkretną ofertę. Nie zdradzają jednak szczegółów transferu.
Michał Nalepa nie ma dobrych wspomnień z Turcji. Grał na zapleczu Super Lig przez rok w sezonie 2020-21. Przed dwoma laty trafił do Giresunspor z pierwszoligowej Arki Gdynia. Bardzo szybko zyskał sympatię trenera i kolegów z zespołu. Wystąpił w 26 meczach, strzelił dwa gole i asystował przy siedmiu trafieniach. Wraz z zespołem awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nic nie wskazywało, aby jego pozycja w składzie miała tak osłabnąć. Jeszcze w meczach przedsezonowych w 2021 roku występował nawet z opaską kapitana na ręce. Zupełnie przypadkiem dowiedział się od kibiców, że nie został zgłoszony do rozgrywek. To był początek jego konfliktu, który trafił do FIFA.
- Oni nie chcieli się ze mną dogadać, chcieli, żebym się zrzekł pieniędzy i nic już nie dostał. To było niemożliwe, bo jeszcze trochę mi wisieli. Parę dni zgrywali kozaków, ale jak dostali pismo od FIFA, to zmienili podejście. Nie mogłem jednak rozwiązywać kontraktu za porozumieniem stron, bo gdybym zrobił to we wrześniu, nie mógłbym grać do końca roku. A my dogadaliśmy się 2 września rano, więc musieliśmy dojść do porozumienia słownego, że będzie to z winy klubu - mówił przed kilkoma miesiącami.
Finalnie udało mu się znaleźć rozwiązanie i jeszcze we wrześniu 2021 roku związał się z Jagiellonią Białystok. W jej barwach rozegrał 14 spotkań w ekstraklasie. - Poczułem ulgę, pierwszy raz mierzyłem się z taką sytuacją, w której decydowały kwestie pozasportowe. Cieszę się, że będę mógł grać w Jagiellonii - powiedział przy okazji ogłoszenia porozumienia.
Być może Sakaryaspor zna przeszłość Nalepy i wie, jak odpowiednio zapewnić piłkarza, że taka sytuacja się nie powtórzy. Zespół ma za sobą rewelacyjny sezon. Awansował do Super Lig z pierwszego miejsca z przewagą dziesięciu punktów nad wiceliderem pierwszej ligi. Klub ma również ambicje utrzymać się w Super Lig. Dotychczas awansował na najwyższy szczebel pięciokrotnie i za każdym razem spadał po roku. Teraz władze szukają wzmocnień, aby ta sytuacja nie miała już miejsca.