Radomiak bez stadionu do końca 2022 roku. Tym razem "winny jest Putin"

Stadion Radomiaka budowany jest już od sześciu lat, a prace nad nim przypominają komedię. Mają powstać tylko dwie trybuny. W marcu dyrektor budowy poinformował, że zamiast trzeciej trybuny, wybudowany zostanie.... wał. 

Lata mijają, a stadionu Radomiaka nadal nie ma. "Winny jest Putin"

Według najnowszych uzgodnień, stadion Radomiaka miał zostać oddany do użytku w tym roku. Już wiemy, że to się nie uda. Przedstawiciele firmy Betonox Construction poinformowali o wydłużeniu się czasu budowy podczas posiedzenia Rady Miejskiej.

Początkowo stadion miał powstać jeszcze w 2018 roku. Cztery lata później nadal nie zaprojektowano między innymi elewacji i drogi do stadionu, a lista rzeczy do wybudowania jest jeszcze dłuższa. Co ciekawe, wokół kompleksu należy wykonać także tak zwany drenaż głęboki. Miała się tym zająć spółka Wodociągi Miejskie, która po wkroczeniu na teren budowy, zamiast zająć się drenażem..... uszkodziła betonowe elementy systemu odwodnienia. Można powiedzieć, że nie tylko nie widać końca budowy, ale także jej początku. 

Pierwotnie wybudowanie dwóch trybun miało kosztować 50 milionów złotych. Wiemy już, że ta kwota wzrośnie blisko dwukrotnie. Po podpisaniu dotychczasowych aneksów, cena nowego obiektu Radomiaka wyniesie 96 milionów złotych. Koszt budowy będzie jeszcze większy, ponieważ należy doliczyć do niego także gażę, którą przyjął pierwszy wykonawca stadionu - firma Rosa-Bud. 

Całą sytuację związaną z budową stadionu skomentował radny Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Wójcik w rozmowie z Radiem Radom. - Okazało się, że winni są wszyscy po kolei. Wykonawca, radni, w tej chwili  nawet Putin, bo nie można kupić stali. Tylko inwestycja trwa szósty rok, a wojna trzeci miesiąc. Ta niekończąca się telenowela drażni wszystkich mieszkańców miasta. Zastanawiam się czy to niefrasobliwość, czy celowe działanie. Nie zasługujemy na taką kompromitację. Pół Polski się z nas śmieje, za chwilę będzie się śmiało drugie pół - powiedział Wójcik. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Jak twierdzi Rafał Górski, dyrektor budowy Radomskiego Centrum Sportu, do ukończenia inwestycji będą potrzebne kolejne aneksy, za które będzie trzeba wyłożyć osiem milionów złotych. Na ten moment wykonawca nie podał kolejnego terminu zakończenia prac. Mówi się, że stadion ma zostać oddany dopiero w czerwcu 2023 roku, co oznaczałoby, że Radomiak nie zagra na własnym obiekcie w przyszłym sezonie Ekstraklasy.