Śląsk Wrocław zakończył rozgrywki ekstraklasy na 15. miejscu. Wrocławianie mimo kiepskiej wiosny zdołali utrzymać się w lidze. Klub mogą czekać jednak spore zmiany. Do jednej z nich już doszło. Włodarze Śląska postanowili rozstać się z trenerem Piotrem Tworkiem. Chociaż były szkoleniowiec Warty utrzymał zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej, to zarządzający nie byli zadowoleni z gry zespołu.
Właściciel Newcastle United chce przejąć Śląska Wrocław?
Jak się okazuje, w Śląsku może dojść również do zmiany właściciela. Sensacyjne informacje w tej sprawie podał dziennikarz "Gazety Wrocławskiej", Piotr Janas. Śląsk może zostać przejęty przez Public Investment Fund (PIF) z siedzibą w Arabii Saudyjskiej. To właśnie ten fundusz został kilka miesięcy temu właścicielem Newcastle United. "Obił mi się o uszy temat potencjalnej sprzedaży Śląska inwestorom z Bliskiego Wschodu. Chodzi o fundusz, który kupił Newcastle. Nawet jeśli to prawda, to wybitnie strzeżona, bo w mieście nikt nic nie wie, albo nie chce powiedzieć" – napisał dziennikarz.
PIF to państwowy fundusz majątkowy z Arabii Saudyjskiej. Jest jednocześnie jednym z największych na świecie. Jego aktywa szacuje się na około 600 miliardów dolarów. Został utworzony w celu inwestowania funduszy w imieniu saudyjskiego rządu. Jest on kontrolowany przez Mohammeda bin Salmana, który de facto sprawuje władzę w Arabii Saudyjskiej.
Wokół funduszu narosło już kilka kontrowersji. W 2016 roku "The Wall Street Journal" napisał, że ten fundusz może być "jednym z najmniej przejrzystych na świecie", ponieważ na swojej stronie internetowej nie wymieniał wówczas żadnej ze swoich inwestycji. Przejęcie Newcastle United również spotkało się z krytyką ze względu na łamanie praw człowieka.
Gdyby transakcja rzeczywiście doszła do skutku, to uczyniłoby to ze Śląska Wrocław najbogatszą drużynę ligi. Klub miałby potencjał ku temu, aby na lata zdominować ekstraklasę. Aktualnie właścicielem większościowym Śląska jest gmina Wrocław.
