Frank Castaneda może zostać w ekstraklasie. Ktoś wyda 700 tys. euro?

Frank Castaneda prawdopodobnie opuści Ekstraklasę. Piłkarz Warty latem przeniesie się do Tajlandii, ale jak WP Sportowe Fakty istnieje możliwość anulowana umowy. Trzeba jednak za to sporo zapłacić. Czy polskie są w stanie wydać dużą gotówkę za 27-latka?

Frank Castaneda ma za sobą udany sezon Ekstraklasy. Zawodnik Warty, który przyszedł zimą do stolicy Wielkopolski z Sheriffa Tiraspol zdobył w 13 meczach cztery bramki. I choć zawodnik ma już podpisaną umowę z drużyną z Tajlandii, to można ją anulować. 

Zobacz wideo Ondrasek deklaruje walkę o powrót do ekstraklasy. "Nigdzie się nie wybieram"

Za Castanedę trzeba sporo zapłacić

Jak informuje WP Sportowe Fakty, aby Kolumbijczyk stał się zawodnikiem któregoś z polskich klubów potrzeba 700 tys. euro. Tyle bowiem należy zapłacić, aby Castaneda zerwał umowę z azjatycką drużyną. I choć drużyny Ekstraklasy wyrażają zainteresowanie piłkarzem, to żadna z nich na tę chwilę nie chce wydać wspomnianej kwoty za 27-latka.

Wyprowadzał drużynę do historycznych spotkań

Castaneda trafił do Europy w 2018 roku. Urodzony w Cali napastnik najpierw grał w Senicy (66 meczów, 26 goli i 11 asyst), a od stycznia 2020 roku do końca 2021 roku był graczem Sheriffa Tiraspol. W ekipie mistrzów Mołdawii zdobył 42 bramki i zaliczył 26 asyst w 73 oficjalnych spotkaniach. W sezonie 2020/21 został królem strzelców tamtejszej ekstraklasy (28 goli w 36 występach).  Kolumbijczyk był kapitanem drużyny, która awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tam pokonała m.in. Real Madryt na jego stadionie i Szachtara Donieck.

Więcej o: