Stal Mielec była jednym z głównych faworytów do spadku w tym sezonie. Klub ostatecznie zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklasie w 33. kolejce, w czym spora zasługa Adama Majewskiego. Trener wykręcił wynik ponad stan, mimo że zimą zespół został poważnie osłabiony.
Choć utrzymanie się Stali w ekstraklasie został uznane za sukces, to nieznana była przyszłość trenera. Kontrakt Adama Majewskiego wygasa w czerwcu 2022 roku i na razie klub nie przedłużył umowy. Jeszcze kilka tygodni temu, kiedy Stal miała passę dziewięciu mecze bez zwycięstwa, coraz częściej pojawiały się głosy nawet o zwolnieniu szkoleniowca. Wypełnienie celu zamknęło te dyskusje, ale nowej umowy wciąż brak.
Jak informuje serwis WP Sportowe Fakty, Stal Mielec zamierza przedłużyć kontrakt Adama Majewskiego o dwa lata. Nowa umowa dla trenera (jeśli rzeczywiście zostanie podpisana) zamyka tym samym temat jego przejścia do Śląska Wrocław. Majewski był wymieniany w gronie trzech kandydatów do zastąpienia Piotra Tworka na tym stanowisku.
48-letni Majewski stosunkowo niedawno zaczął pracować jako pierwszy trener. W 2020 roku został szkoleniowcem pierwszoligowego Stomilu Olsztyn, by po roku niespodziewanie przejąć Stal Mielec. Jego bilans na poziomie ekstraklasy to dziewięć zwycięstw, 10 remisów i 14 porażek. W ostatniej kolejce jego Stal zmierzy się z Wisłą Płock, czyli klubem, w którym Majewski był piłkarzem, asystentem oraz trenerem drugiej drużyny.