W najbliższy weekend odbędzie się ostatnia kolejka Ekstraklasy sezonu 2021/2022. Rywalizację zwieńczy uroczysta gala, która odbędzie się w poniedziałek 23 maja. Wydarzenie może zbojkotować jednak Raków Częstochowa, o czym poinformował w czwartek na Twitterze Maciej Wąsowski z Weszlo.com.
"Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niestawiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków" - napisał dziennikarz.
Przypomnijmy, że kibice, piłkarze, a nawet właściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski, mieli obrażać Raków Częstochowa, gdy stało się jasne, że rywale przegrali z nimi walkę o mistrzostwo Polski. Pod stadionem przy ulicy Bułgarskiej można było usłyszeć choćby takie okrzyki jak: "Raków cwel!".
W poniedziałek Piotr Rutkowski skontaktował się z właścicielem Rakowa Michałem Świerczewskim oraz prezesem Wojciechem Cyganem, by wyjaśnić sprawę. Rutkowski miał nie rozumieć, co skandują kibice Lecha i dośpiewywał tylko "aeao". Między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma podobno złej krwi. Częstochowianie na razie nie komentują oficjalnie sprawy.
Podczas gali Ekstraklasy tradycyjnie zostaną rozdane nagrody za zakończony właśnie sezon. Przedstawiciele Rakowa Częstochowa są nominowani w pięciu kategoriach. Vladan Kovacević (bramkarz sezonu), Patryk Kun (obrońca sezonu), Ivi Lopez (pomocnik i piłkarz sezonu), Marek Papszun (trener sezonu).