Jak dotąd najdroższym transferem Lecha Poznań był Adriel Ba Loua, za którego przed rozpoczęciem tego sezonu mistrzowie Polski zapłacili 1,2 miliona euro. Rekord ekstraklasy z kolei należy do Legii Warszawa, która w lutym 2020 roku wydała 1,8 miliona euro za Bartosza Slisza z Zagłębia Lubin. Lech niebawem może wydać na nowego gracza znacznie więcej.
"O Jogo" informuje, że odejście Sousy z portugalskiego klubu jest nieuniknione, a jego kolejnym zespołem ma być Lech Poznań. Transfer rzekomo ma oscylować w granicach czterech milionów euro, z czego tylko połowa trafi do Belenenses SAD. Dwa miliony euro miałyby zasilić kasę FC Porto, które posiada 50% praw sportowych zawodnika.
Jeśli faktycznie doszłoby do takiego transferu, byłby to kolejny Portugalczyk w zespole Macieja Skorży. Obecnie w kadrze Lecha znajdują się jeszcze Pedro Rebocho, Joel Pereira, Pedro Tiba i Joao Amaral.
Afonso Sousa to 22-letni ofensywny pomocnik, który może również występować na lewym skrzydle. Ma za sobą występy na wszystkich szczeblach młodzieżowej reprezentacji Portugalii, a więc U-15, U-16, U-17, U-18, U-19, U-20 i U-21. Do tej pory rozegrał w nich łącznie 42 spotkania i strzelił dwa gole.
Sousa jest wychowankiem SC Beira-Mar, jednak w wieku zaledwie dziewięciu lat trafił do juniorskiej drużyny FC Porto, zaś od 2013 roku występował w młodzieżowych drużynach tego klubu. W 2019 roku awansował do zespołu B, natomiast we wrześniu 2020 roku przeniósł się do Belenenses SAD. W tym sezonie rozegrał 33 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty.