Lech Poznań w miniony weekend przypieczętował tytuł mistrza Polski. Dla poznaniaków jest to pierwsze od siedmiu lat mistrzostwo. Teraz rozpoczynają się spekulacje dotyczące kadry na przyszły sezon. Jednym z piłkarzy, który może opuścić Wielkopolskę jest Pedro Tiba.
Kontrakt 33-latka z Lechem wygasa wraz w czerwcu. Klub ma możliwość przedłużenia umowy z Portugalczykiem o rok, ale jak do tej pory się na to nie zdecydował. Może się więc skończyć tak, że 33-letni pomocnik opuści Poznań.
Chętnych nie brakuje. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że pozyskaniem piłkarza zainteresowana jest Legia. Dziennikarze Weszło.com, powołując się na źródła w Portugalii, zaznaczyli, że to niemal pewne, że Tiba zostanie w ekstraklasie. - Jego transfer zostanie oficjalne ogłoszony po zakończeniu sezonu. Mogę powiedzieć tylko tyle, że trafi do dużego klubu w polskiej lidze - mieli powiedzieć informatorzy Weszło.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Do spekulacji na temat potencjalnego odejścia Pedro Tiby do Legii odniósł się w programie "Gol" wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.
- Moim zdaniem za dużo przeżył w Lechu, by miało się to ziścić. Wie przecież, jak ważny jest dla kibiców. To będzie jednak jego decyzja, gdzie zagra w kolejnym sezonie, a my nie mamy na to zbyt dużego wpływu. Ma kontrakt z nami tylko do końca czerwca - zaznaczył Rutkowski.
Tiba w tym sezonie wystąpił w 27 meczach. Strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę. W Poznaniu występuje od 2018 r.