Lech Poznań w 33. kolejce Ekstraklasy zapewnił sobie mistrzostwo Polski. Po spotkaniu derbowym z Wartą Poznań spotkali się z kibicami na spontanicznym świętowaniu sukcesu przy Bułgarskiej. W wydarzeniu wziął udział także właściciel Lecha, Piotr Rutkowski.
Podczas fety, w której udział wzięli kibice oraz piłkarze Lecha, skandowano hasła dotyczące między innymi Rakowa Częstochowa, a więc głównego rywala Lecha w walce o mistrzowski tytuł. Pod stadionem przy Bułgarskiej można było usłyszeć choćby takie okrzyki jak: "Raków cwel!". Miały one także paść z ust prezesa klubu, Piotra Rutkowskiego.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W poniedziałek Piotr Rutkowski skontaktował się z właścicielem Rakowa Michałem Świerczewskim oraz prezesem Wojciechem Cyganem i wyjaśnił sprawę. Rutkowski miał nie rozumieć, co skandują kibice Lecha i dośpiewywał tylko "aeao". Między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma złej krwi.
Lech Poznań zapewnił sobie w miniony weekend tytuł mistrzowski. Do końca najgroźniejszym rywalem poznaniaków był Raków Częstochowa. Ostatecznie to jednak piłkarze z Poznania mogą cieszyć się z pierwszego miejsca na koniec sezonu.
Dla klubu z Wielkopolski, który świętuje w tym roku swoje stulecie, wywalczony tytuł jest ósmym mistrzostwem w historii. Wcześniej piłkarze z Poznania wygrywali ligę w latach 1983, 1984, 1990, 1992, 1993, 2010, a także 2015. Statuetkę za bieżące rozgrywki zespół Macieja Skorży odbierze w niedzielę po domowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.