Derby Poznania to niewątpliwie wymarzone spotkanie na zakończenie kariery dla Łukasza Trałki. 38-latek większą część swojej kariery spędził w obu poznańskich klubach. Pomocnik w 2012 roku przeszedł z Polonii Warszawa do Lecha, a później kontynuował grę w Warcie Poznań.
Z okazji ostatniego spotkania Trałki w swojej karierze zawodnicy obu ekip przygotowali dla niego szpaler tuż po rozpoczęciu gry. Pomocnik zaczął ten mecz w podstawowym składzie i już w 1. minucie doszło do zmiany. Gospodarze rozpoczęli grę od wybicia piłki poza boisko. Później piłkarze obu ekip stworzyli dla Trałki szpaler, a zawodnik przy oklaskach kibiców opuścił boisko. Piłkarz Warty nie krył wzruszenia, a na boisku pojawił się za niego Michał Kopczyński.
Przed rozpoczęciem spotkania nie było jednak pewności, czy efektowne pożegnanie zawodnika dojdzie do skutku. Trałka zmagał się bowiem z kontuzją i nie trenował z resztą zespołu. Pomimo tego udało się zorganizować wyjątkowy dla gracza moment.
38-latek przed grą w obu poznańskich klubach, występował w Pogoni Szczecin, Widzewie Łódź, KSZO Ostrowiec, ŁKS Łódź, Lechii Gdański oraz Polonii Warszawa. Trałka łącznie rozegrał 431 spotkań w Ekstraklasie, podczas których zdobył 28 bramek oraz zaliczył 30 asyst.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Najwięcej razy Trałka występował w Lechu Poznań, gdzie w 274 występach, trafił do bramki 17 razy, a również dołożył 15 asyst. Wraz z poznańską ekipą pomocnik zdobył mistrzostwo Polski oraz dwukrotnie sięgał po Superpuchar Polski. 38-latek zanotował także siedem występów w reprezentacji Polski. Relację tekstową z tego spotkania można śledzić na stronie Sport.pl.