Wisła Kraków jak Marcin Najman. Kałużny punktuje swój były klub

Radosław Kałużny wypowiedział się na temat katastrofalnej sytuacji Wisły Kraków, której grozi spadek z Ekstraklasy. Były reprezentant Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" porównał zasłużony klub do... Marcina Najmana.

Wisła Kraków na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu znajduje się w fatalnej sytuacji. Zasłużony klub zajmuje dopiero szesnaste miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 31 punktów i otwiera strefę spadkową. Do bezpiecznego miejsca traci w tej chwili trzy punkty. 

Zobacz wideo Wisła nad przepaścią. Brzęczek: Jakbym nie był optymistą, to musiałbym zrezygnować z pracy

Radosław Kałużny o sytuacji Wisły Kraków: Wygrywa dziś tak często, jak Marcin Najman

Krakowianie, by myśleć o utrzymaniu w elicie, muszą liczyć na potknięcia znajdujących się bezpośrednio przed nimi Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin. Przede wszystkim muszą jednak zacząć wygrywać swoje mecze, a z tym jest największy problem. Wisła zdołała wygrać w 2022 roku zaledwie jedno spotkanie Ekstraklasy. 10 kwietnia pokonała 4:1 Górnika Zabrze

Erling Haaland Haaland w City, a Bryne się cieszy. Mały klub dostanie pokaźną "kroplówkę"

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Na temat sytuacji Wisły Kraków wypowiedział się w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" jej były piłkarz, Radosław Kałużny. 48-latek sceptycznie podchodzi do kolejnych meczów zespołu. Uważa, że Wisła będzie na koniec sezonu jednym z trzech spadkowiczów. Aktualną formę drużyny porównał do formy... Marcina Najmana

- Generalnie Wisła wygrywa dziś tak często, jak Marcin Najman - stwierdził Kałużny. - Mam wrażenie, że od pewnego czasu Wisła analizuje to, co robią ich konkurenci do walki o utrzymanie, jakie wyniki osiągają, jak punktują, z kim się jeszcze zmierzą. A zapominają, że najważniejszą robotę sami zawalają. Jakim cudem chcą się utrzymać? Wygrywając jeden mecz w 2022 roku? - dodał.

Były reprezentant Polski upatruje szansy na utrzymanie Wisły jedynie w potknięciach przede wszystkim Zagłębia Lubin. Zespół z Dolnego Śląska w ostatnich dwóch kolejkach zagra z Rakowem Częstochowa i Lechem Poznań, które walczą o tytuł mistrza Polski. Bardzo wątpliwe, by Zagłębie zdobyło punkty w tych meczach. - Zagłębie ma piekielną końcówkę sezonu. To jest pewną szansą Wisły Kraków, choć przede wszystkim, sama musi zacząć wygrywać, bo w przeciwnym razie nawet ewentualne przegrane Zagłębia nic jej nie pomogą - podsumował Kałużny. 

Wisła Kraków w ostatnich meczach sezonu zmierzy się z Radomiakiem Radom na wyjeździe, a następnie podejmie na własnym boisku Wartę Poznań. Najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 15 maja. 

Messi krytykowany za umowę sponsorską z Arabią Saudyjską Messi promuje kraj, który łamie prawa człowieka. "106 egzekucji"

Więcej o: