Dariusz Banasik został sensacyjnie zwolniony z Radomiaka. Szkoleniowiec wprowadził zespół z Radomia do ekstraklasy z II ligi i w obecnym sezonie radził sobie bardzo dobrze. Mimo to władze klubu były niezadowolone z gry drużyny w rundzie wiosennej, w której Radomiak był jedną z najgorszych drużyn ligi. Mimo to beniaminek zajmował bezpieczne siódme miejsce w lidze. Nie pozwoliło to na zachowanie posady przez Banasika. Jego miejsce zajął Mariusz Lewandowski.
Nowy trener Radomiaka nie zaczął najlepiej. Klub z Radomia przegrał 1:6 z Zagłębiem Lubin. Po meczu Mariusz Lewandowski postanowił wbić szpilkę byłemu szkoleniowcowi. Jak stwierdził, Banasik źle przygotował zespół pod względem fizycznym. - Nie jesteśmy gotowi na grę na 90 minut, zespół jest słabo przygotowany i trzeba to powiedzieć otwarcie. Czeka nas dużo pracy, żeby zespół mógł harować od pierwszej do ostatniej minuty - powiedział Lewandowski na pomeczowej konferencji.
- Nie jest łatwo mówić po takim spotkaniu, chyba nie było w historii tak, żeby przegrać tak wysoko. Zespół był dobrze przygotowany taktycznie, tylko nie wypełniał założeń, to sobie powiedzieliśmy po meczu. Brakowało mi charakteru, woli walki, bliżej przeciwnika - stwierdził także.
Słowa obecnego trenera Radomiaka mogą trochę dziwić. Za czasów Banasika klub z Radomia przegrał w tym sezonie przed własną publicznością tylko dwa razy i to po 0:1. Trudno więc podejrzewać, że tak wysoka porażka z Zagłębiem jest tylko i wyłącznie winą złego przygotowania fizycznego. A na dodatek przytrafiła się mimo dobrego - jak zaznaczył Lewandowski - przygotowania taktycznego.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mariusz Lewandowski to były polski piłkarz, który grał na pozycji pomocnika. W przeszłości występował między innymi w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i Szachtarze Donieck. Był także reprezentantem Polski. Z orłem na piersi rozegrał 66 spotkań. Po zakończeniu kariery został trenerem. Przed objęciem Radomiaka prowadził Zagłębie Lubin oraz Bruk-Bet Termalikę Nieciecza.