Paweł Olkowski może wrócić do ekstraklasy. "Rozmowy od marca"

Paweł Olkowski jest blisko powrotu do Górnika Zabrze - donosi "Przegląd Sportowy". Zabrzanie szukają już wzmocnień przed kolejnym sezonem. Do zespołu może dołączyć również jeden z piłkarzy Legii Warszawa.

Paweł Olkowski od kilku lat występuje na zagranicznych boiskach. Prawy obrońca wypromował się w Polsce grając głównie w śląskich klubach: Gwarku Zabrze, GKS-ie Katowice i w końcu w Górniku Zabrze. Stamtąd odszedł do 1.FC Koeln, gdzie spędził cztery lata. Potem przeniósł się do angielskiego Boltonu, aż w końcu w 2019 roku podpisał kontrakt z tureckim Gaziantepem FK. W tym sezonie Olkowski rozegrał tylko cztery mecze. Jego kontrakt nie zostanie przedłużony, więc odejdzie z klubu. Dokąd się uda?

Zobacz wideo Kibice chcą pomnika dla Banasika. "Lepiej niech w Radomiu nie staje"

Paweł Olkowski może wrócić do ekstraklasy. Górnik chce też piłkarza Legii

– Chcę wrócić do Polski. Teoretycznie syn we wrześniu powinien iść do szkoły. Za granicą gram już osiem lat i chyba wystarczy. Nastawiłem się na powrót do kraju, uważam, że ten kierunek pozwoli mi cieszyć się z piłki. Nie jest tak, że wracam z tęsknoty za domem. Nie interesuje mnie żadna emerytura, tylko granie – mówił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Życzenie Olkowskiego może się spełnić. Jak informuje "PS", piłkarzem jest zainteresowany Górnik Zabrze, z którego piłkarz wyjechał w 2014 roku. "Rozmowy prezesa Arkadiusza Szymanka z piłkarzem i jego agentem trwają od marca" – twierdzi Łukasz Olkowicz. Te są ułatwione również z tego względu, że Olkowski jest mocno związany ze Śląskiem. Ma mieszkanie w Katowicach, a jego sąsiadem jest nawet Lukas Podolski.

Oprócz Olkowskiego Górnik Zabrze przymierza się do zakontraktowania jeszcze jednego zawodnika. To Szymon Włodarczyk z Legii Warszawa. Młody napastnik nie ma zbyt wielu szans na grę w drużynie wciąż aktualnego mistrza Polski. W dorosłej drużynie uzbierał tylko 236 minut w 12 meczach. Znacznie lepiej wiedzie mu się w trzecioligowych rezerwach, gdzie w 15 spotkaniach zdobył 10 goli i zaliczył cztery asysty. Jego kontrakt wygasa w czerwcu.

– Każdy dostrzega dobry klimat dla młodzieży w Górniku. To nasza przewaga. Rozmawiałem z tatą Szymona. Piotrek zna klimat Legii, teraz dużo do powiedzenia tam ma Jacek Zieliński, jego kolega. Mogą się dogadać. Czy pozostanie w Legii będzie dobre dla młodego „Włodara"? Tego nie wiem – mówił w rozmowie z "Przeglądem" Roman Kaczorek, człowiek odpowiedzialny w Górniku za transfery.

Zabrzanie mają czas, żeby przygotować się do następnej kampanii. Nie grozi im ani spadek, ani gra w europejskich pucharach. Górnik zajmuje 9. miejsce i ma 41 punktów. To oznacza, że ma 12 punktów straty do miejsca pucharowego i 11 punktów przewagi nad strefą spadkową. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.

Więcej o:
Copyright © Agora SA