30 czerwca kończy się umowa Podolskiego z Górnikiem. Urodzony w Polsce reprezentant Niemiec spełnił swoje marzenie oraz kibiców i wystąpił w drużynie 14-krotnego mistrza kraju. Przychodząc do Ekstraklasy pokazał, że nie zamierza odcinać kuponów i stał się ważną postacią Górnika. Były mistrz świata w 25 meczach zdobył siedem bramek i zaliczył trzy asysty.
Gorzej jego transfer wypadł na tle marketingowym. Zabrzanie mieli plan wykorzystania gracza w celach promocyjnych, ale skończyło się tylko na jego hucznej prezentacji. Jednak, jak informuje katowicki "Sport" ma się to wkrótce zmienić.
Dziennik podaje, że w przyszłym roku miałoby dojść do towarzyskiego meczu Górnika z Bayernem Monachium. Podolski, który w latach 2006-2008 grał dla bawarskiego klubu ma być niejako łącznikiem między śląskim klubem a mistrzami Niemiec.
"Teraz jednak słychać coś o tym, że zabrzanie w przyszłym roku mieliby zagrać u siebie z wielkim Bayernem. Nie jest to potwierdzone, ale coś jest na rzeczy. Rozmowy trwają" - informuje katowicki dziennik.
Póki co, w Zabrzu skupiają się jednak na przedłużeniu umowy z mistrzem świata z 2014 roku. Sam zawodnik, po ostatnim meczu Górnika z Radomiakiem pytany o swoją przyszłość mówił, że w tym momencie skupia się wyłącznie na ligowych spotkaniach.
- Atmosfera tu jest super, fajnie się gra. Oczywiście cieszę się, kiedy kibice tak o mnie śpiewają, pokazują szacunek. Decyzji o przyszłości jeszcze nie ma. Nie wiemy, jak to ma wszystko wyglądać - powiedział dziennikarzom napastnik.