Radomian Radom przez długi czas był nazywany rewelacją ligi. Niektórzy spekulowali nawet, że beniaminek powalczy o europejskie puchary. Końcówka sezonu jednak jest słabiutka w wykonaniu piłkarzy Dariusza Banasika.
Radomiak ostatni raz wygrał w lidze w lutym, gdy ograł Lechię Gdańsk. Od tej pory jego bilans to: trzy porażki i cztery remisy. W piątkowym starciu z Cracovią Radomiak stworzył sobie 14 okazji, ale oddał tylko jeden celny strzał. Goście zanotowali dwa celne strzały, a jeden z nich wpadł do siatki.
W 24. minucie Jakub Myszor strzałem w środek bramki pokonał debiutującego w lidze Mateusza Kochalskiego. 19-letni ofensywny pomocnik zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Na koncie ma też trzy asysty.
Później nie padła już żadna bramka.
Dla Cracovii to jedenaste zwycięstwo w tym sezonie. Krakowski klub ma na swoim koncie 41 punktów po 30 kolejkach i zajmuje ósme miejsce. To oznacza, że nie grozi im ani spadek, ani awans do europejskich pucharów. Radomiak ma trzy "oczka" więcej i zajmuje szóstą pozycję.
Lech Poznań i Raków Częstochowa mają równą liczbę punktów po 30. kolejce Ekstraklasy. Wiele wskazuje na to, że to właśnie pomiędzy tymi dwoma klubami rozstrzygnie się walka o mistrzostwo Polski. Kto sięgnie po tytuł w przypadku, gdy oba kluby będą miały równą liczbę punktów?
Odpowiedź znajdziecie TUTAJ.