Włosi, Belgowie, Ukraińcy. Oprawa kibiców Legii obiegła Europę. "Przekazali życzenia"

Kibice Legii Warszawa w trakcie sobotniego meczu z Lechem Poznań zaprezentowali na swojej trybunie antyrosyjski transparent, który przedstawiał powieszonego Władimira Putina. O geście tym piszą media na całym świecie. "Polscy kibice przekazali życzenia prezydentowi kraju-agresora" - komentuje ukraiński portal tsn.ua.

Legia Warszawa zremisowała w sobotę w wyjazdowym meczu z Lechem Poznań 1:1. Po spotkaniu, tyle samo co o wyniku, mówi się o oprawie zaprezentowanej przez kibiców z Warszawy. Około 15. minuty meczu rozwinęli oni na zajmowanej przez siebie trybunie ogromny transparent. Widniał na nim Władimir Putin. Rosyjski prezydent miał zaciśniętą pętlę wokół szyi, a także koszulkę Spartaka Moskwa (szpilka w kierunku fanów Lecha, którzy utrzymują dobre relacje z fanami Spartaka). Ponadto kibice zaczęli śpiewać "Ruska k***a". 

Zobacz wideo "Boruc był pierwszym polskim sportowym celebrytą. To była bardzo trudna rola"

Cały świat mówi o transparencie kibiców Legii wymierzonym w Putina. "Polscy kibice przekazali swoje życzenia prezydentowi kraju-agresora"

Sympatycy Legii dali tym samym do zrozumienia, co myślą o człowieku, który pod koniec lutego rozpętał wojnę w Ukrainie. Przekaz był tak mocny, że nawet kibice Lecha Poznań w pewnym momencie zaczęli bić brawo swoim rywalom. O transparencie fanów Legii szybko zrobiło się głośno nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. 

"Bardzo mocny transparent, na którym "cara" zaprezentowano w koszulce Spartaka Moskwa, drużyny przyjacielskiej Lecha Poznań. Kibice Legii zdołali jednocześnie potępić rosyjską inwazję na Ukrainę i skrytykować powiązanie ultrasów rywali z moskiewskimi" - napisali dziennikarze "Sky Sport Italia". 

"Podczas meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa przyjezdni kibice pokazali transparent przedstawiający prezydenta Rosji z pętlą na szyi. Kibice Legii celowo wybrali ten mecz, ponieważ Lech Poznań ma bliskie związki z rosyjskim Spartakiem Moskwa" - komentuje belgijski portal voetbalkrant.com. 

"W choreografii poświęconej ultrasom drużyny przeciwnej (która jest w dobrych stosunkach ze Spartakiem Moskwa) kibice Legii ubrali Władimira Putina w koszulę rosyjskiego zespołu i "powiesili go" - opisuje natomiast wydarzenia z Poznania rumuńska strona sport.hotnews.ro. 

"Kibice Legii wznoszą transparenty przedstawiające Putina na szubienicy. Władimir Putin został powieszony przez zwolenników Legii Warszawa" - relacjonuje cypryjski portal reporter.com.cy. 

"Polscy kibice przekazali swoje życzenia prezydentowi kraju-agresora" - to z kolei komentarz ukraińskiego serwisu tsn.ua. "Warto zaznaczyć, że w Legii grają Ukrainiec Igor Charatin i Słoweniec Benjamin Verbić, wypożyczony z Dynama Kijów. Obaj weszli na boisko w drugiej połowie. Od pierwszych minut w barwach Lecha wystąpił natomiast wypożyczony z Dynama Tomasz Kędziora" - zwracają uwagę dziennikarze. 

Na boisku Legia Warszawa i Lech Poznań podzieliły się punktami. Lech zaprzepaścił tym samym szansę na wypracowanie przewagi nad dotychczasowym liderem Ekstraklasy, czyli Pogonią Szczecin. Oba zespoły mają po 56 punktów. Już w niedzielę nowym liderem może zostać jednak Raków Częstochowa, który podejmie u siebie Śląsk Wrocław. Podopieczni Marka Papszuna tracą do Lecha i Pogoni tylko punkt. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.