• Link został skopiowany

Piast zaskoczył kibiców. Były reprezentant Polski bez klubu. "Dziękujemy"

Piast Gliwice zaskoczył kibiców w środowe popołudnie. Poinformowano o zakończeniu współpracy z Tomaszem Jodłowcem. Doświadczony pomocnik dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Tomasz Jodłowiec
twitter.com/Piast Gliwice

W środowe popołudnie Piast Gliwice wydał zaskakujący komunikat. Klub poinformował o zakończeniu współpracy z Tomaszem Jodłowcem. Doświadczony pomocnik występował w śląskiej ekipie od 2018 roku. Najpierw na zasadzie wypożyczenia z Legii Warszawa, a następnie już po transferze definitywnym. 

Zobacz wideo Były król strzelców ekstraklasy może skończyć karierę. "Jestem pół roku bez grania"

Tomasz Jodłowiec bez klubu. Piast Gliwice rozwiązał umowę z doświadczonym pomocnikiem

"Tomasz Jodłowiec odchodzi z Piasta! Umowa z 36-letnim pomocnikiem została rozwiązana za porozumieniem stron wraz z końcem lutego. Jodła, dziękujemy za wszystko!" - napisano w komunikacie, który pojawił się w mediach społecznościowych.

Tomasz Jodłowiec odgrywał bardzo ważną rolę w zespole prowadzonym przez Waldemara Fornalika. Były reprezentant Polski był jednym z liderów drużyny, która w sezonie 2018/2019 sięgnęła po mistrzostwo. Z czasem jednak jego pozycja w drużynie osłabła. W obecnym sezonie Jodłowiec zanotował tylko sześć występów. Pięć w Ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. Ostatni raz na placu gry pojawił się w listopadzie w starciu z Wartą Poznań.

Umowa Tomasza Jodłowca została rozwiązana za porozumieniem stron wraz z końcem lutego. Oznacza to, że piłkarz może dołączyć do wybranego klubu na zasadzie wolnego transferu już teraz. Na razie jednak nie wiadomo, czy 36-latek ma jakieś oferty, zwłaszcza z Ekstraklasy. 

Jodłowiec przed występami w Piaście Gliwice i wspomnianej Legii Warszawa, był także zawodnikiem Śląska Wrocław, Polonii Warszawa, Groclinu Grodzisk Wielkopolski, Podbeskidzia Bielsko-Biała, ŁKS Łódź, czy Widzewa Łódź. Rozegrał także 49 spotkań w reprezentacji Polski i zdobył w nich jedną bramkę. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: