Szokujące dane na temat Piasta Gliwice. Klub marnotrawi miliony z publicznej kasy

Miasto Gliwice żąda od rady nadzorczej klubu wyjaśnień w związku z podejrzeniem niegospodarności. Do miasta trafił anonimowy list, w którym autor ujawnia skalę marnotrawienia publicznych pieniędzy w klubie.

Miasto Gliwice jest większościowym udziałowcem Piasta. Co roku miasto przekazuje klubowi wielomilionowe dotacje. Teraz na jaw wyszło, jak te pieniądze są wydawane. Światło dzienne ujrzał anonimowy list osoby, która wyraziła duże zaniepokojenie tym, jak klub wydaje pieniądze z miasta.

Zobacz wideo To będzie największy problem Brzęczka. "Boję się, że nie wyciągnął wniosków"

Piast Gliwice wyrzuca miliony w błoto? Zatrważające dane

W liście, opublikowanym przez byłego kandydata na prezydenta Gliwic Kajetana Gorniga, czytamy przede wszystkim o kosztach utrzymania czterech piłkarzy odsuniętych od zespołu. Są to Nikola Stojiljković, Patryk Lipski, Dominik Steczyk oraz Tomasz Jodłowiec. "Licząc same celowe lub niecelowe, błędne decyzje sprzed kilku miesięcy KLUB może stracić w przypadku tylko 4 zawodników: Stojiljkovic, Steczyk, Jodłowiec, Lipski = 3 300 000 zł a mówimy tylko o okresie OSTATNIEGO PÓŁROCZA. Mówimy o zawodnikach, którym TRZEBA płacić ponieważ posiadają ważne kontrakty, a nie będą brani pod uwagę do dalszych występów dla klubu" – czytamy w liście. W powyższej kwocie zawierają się pensje piłkarzy, prowizje dla menadżerów oraz kwoty odstępnego, które Piast musiał zapłacić przy transferach.

Wątpliwości autora listu budzi też współpraca klubu z agencjami menadżerskimi oraz kwoty, jakie Piast Gliwice wydaje na transfery. "Czy MORALNYM jest z wykorzystaniem pieniędzy miejskich wydać podczas aktualnego zimowego okna transferowego kwotę ponad 2,5 miliona złotych na transfery zawodników? Michał Kaput: 400 000 zł, Rauno Sappinen: 400 000 tysięcy euro = 1,8 miliona złotych, Constantin Reiner: ok. 50 000 euro = 225 000 złotych. Kwota ta jest znacznie wyższa, nie zawiera kwoty prowizji dla menadżerów nowych zawodników: Kamil Wilczek, Tihomir Konstadinov. Dodając do tego kwotę wykupu Damiana Kądziora w lipcu 2021: około 500 tysięcy euro = 2,2 milionów złotych daje to PORAŻAJĄCĄ KWOTĘ: dużo ponad 5 milionów złotych! A mówimy tutaj tylko o okresie ostatniego półrocza! Czy zbierając powyższe koszty klub nie mógł zainwestować tych pieniędzy w boiska czy akademię, z którymi w Gliwicach wciąż jest problem? Gliwice posiada jedynie JEDNO zniszczone boisko ze sztuczną murawą na Sikorniku a musi korzystać z boisk w Knurowie (!) lub Rybniku (!). Nie mówiąc już o KOMPROMITUJĄCEJ klub głównej murawie przy Okrzei 20" – pisze anonimowy autor.

Piast zdążył już ustosunkować się do tych zarzutów. "Spółka jest prowadzona w sposób transparentny, podlega kontroli, a rada nadzorcza sprawuje stały nadzór nad zarządem spółki. Wszystkie umowy z piłkarzami oraz umowy transferowe są wcześniej akceptowane przez radę nadzorczą i zarząd spółki. Spółka jest zarządzana w sposób efektywny, czego potwierdzeniem jest dodatni wynik finansowy za ostatnie lata. Dzięki temu możliwe było pokrycie strat z lat wcześniejszych. W naszej opinii działalność spółki należy oceniać jako całokształt, a nie jedynie w oparciu o pojedyncze kontrakty" – czytamy w komunikacie.

Mimo tego rzecznik prasowy prezydenta Gliwic poinformował, że władze miasta podejmą odpowiednie kroki i postarają się wyjaśnić sprawę. "W kontekście anonimu dotyczącego Gliwickiego Klubu Sportowego "Piast" SA informuję, że miasto zobowiązało radę nadzorczą spółki do odniesienia się do stawianych w piśmie zarzutów. Pilne działania sprawdzające podjął również Wydziału Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Miasto jest większościowym udziałowcem spółki i z pewnością skorzysta z wszelkich przewidzianych przez prawo narzędzi do wyjaśnienia sprawy. Na tym etapie nie możemy szerzej odnieść się do stawianych w piśmie zarzutów" – czytamy w komunikacie przesłanym portalowi gliwice.naszemiasto.pl.

Piast zajmuje 10. miejsce w tabeli ekstraklasy. Zdobył 29 punktów. Ma bilans: osiem zwycięstw, pięć remisów i dziewięć porażek. W sobotę pokonał na wyjeździe Śląska Wrocław 3:1.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.