Kibice Legii mają dość. Jednoznaczny apel przed meczem z Wisłą. "Koniec"

"Drodzy Kibice! Koniec. Czas się pożegnać. Są momenty kiedy trzeba powiedzieć dość. Skończyć z pół wesołymi happeningami, ironicznymi oprawami i przerobionymi przyśpiewkami weselnymi" - tak rozpoczyna się emocjonalny apel "Nieznanych Sprawców", czyli najbardziej zagorzałych kibiców Legii Warszawa.

Legia Warszawa jest w potężnym kryzysie. W tym sezonie mistrzowie Polski przegrali w 14 z 20 spotkań w ekstraklasie i znajdują się w strefie spadkowej. Mają zaledwie trzy punkty więcej niż Termalica, która jest ostatnia. Kibice Legii mają już dość. Do prezesa Dariusza Mioduskiego zaapelowali "Nieznani Sprawcy", czyli grupa ultras, która zajmuje sektor zwany "żyletą".

Zobacz wideo "Jestem przekonany, że Vuković posprząta bałagan w Legii"

Kibice Legii mają dość Mioduskiego

"Drodzy Kibice! Koniec. Czas się pożegnać. Są momenty kiedy trzeba powiedzieć dość. Skończyć z pół wesołymi happeningami, ironicznymi oprawami i przerobionymi przyśpiewkami weselnymi. Cierpliwość, nawet ta, przy okazji której występuje bezgraniczna miłość do klubu ma swój koniec. Oczywiście, nie zrozumcie nas źle. Legia Warszawa to dobro absolutnie nadrzędne. Priorytet i coś co zawsze będzie na pierwszym miejscu. Dlatego do samego końca, nieco naiwnie wierzyliśmy, że będzie lepiej. Że kur.. los się musi odmienić. Coś z tylu głowy cały czas mówiło, przestań w końcu się odbijemy, zaczniemy wygrywać, pan Dariusz zmądrzeje. Teraz już wiemy, że to się nie wydarzyło i jeśli ten człowiek dalej będzie rządził naszym klubem to będzie tylko gorzej. A już jest najgorzej jeśli chodzi o powojenną historię naszego klubu! Zajmujemy miejsce w strefie spadkowej. Legia Warszawa zajmuje 17 miejsce w tabeli. Gramy gorzej niż cygańska orkiestra w tramwaju. Sprzedajemy najlepszych zawodników, w miejsce których nie ma żadnych wzmocnień. Właściciel Legii zajmuje się organizowaniem wątpliwej jakości eventów i sprzedażą sekcji klubu w swoje prywatne ręce. Frekwencja jest najgorsza odkąd gramy na nowym stadionie. Dlatego miarka się przebrała" - czytamy w otwartym liście.

"Nieznani Sprawcy" wymyślili hapenning, która ma symbolicznie pożegnać Mioduskiego. Ultrasi proszą fanów Legii, aby w zbliżającym się meczu z Wisłą Kraków, kibice przyszli ubrani, jak na pogrzeb.

"Kup bilet, ubierz się na czarno i przyjdź na mecz Legii Warszawa. Twój klub Cię potrzebuje. Nie możemy przejść do porządku dziennego z tym co się dzieje. Czas się pożegnać. Do zobaczenia" - tak kończy się rozpaczliwy apel.

Mecz z Wisłą odbędzie się 25 lutego. Wcześniej, bo już w sobotę, Legia zagra z Termalicą. Warto dodać, że do tej pory Legia trzykrotnie mierzyła się na wyjeździe z Termalicą i wszystkie spotkania przegrywała.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.