Media: Jerzy Brzęczek ma nowy klub! Trudne zadanie

Jerzy Brzęczek wraca do pracy! Były selekcjoner reprezentacji Polski obejmie Wisłę Kraków - informuje "Przegląd Sportowy"

Wisła Kraków pikuje w kierunku 1. ligi i po dwóch meczach wiosny zwolniła Adriana Gulę. "Przed sezonem chyba każdy mówił o hitowym transferze trenera, ale szybko okazało się, że był to nieudany związek. Gula nie potrafił wpłynąć na grę Wisły. Można odnieść wrażenie, że z każdym kolejnym meczem klub grał coraz gorzej. Mniej uwagi poświęcał na ofensywę, a w defensywie... było jeszcze gorzej" - pisze Piotr Majchrzak, dziennikarz Sport.pl. W poniedziałek o godzinie 13:00 nowym trenerem krakowskiego klubu ma zostać Jerzy Brzęczek, wujek Jakuba Błaszczykowskiego, jednego z właścicieli Wisły.

Zobacz wideo Smuda podsunął pomysł Peszcze. A ten już działa. Zebrał kapitalną ekipę

Jerzy Brzęczek przez ostatni rok był bezrobotny, choć często pojawiały się plotki z nim związane. Łączony był z posadami w Wiśle Płock, Wiśle Kraków i Legii Warszawa. Spekulowano też o lidze austriackiej, w której występował jako piłkarz. Pisano o Brzęczku nawet w kontekście reprezentacji Kosowa. Ale dopiero teraz wróci.

W poniedziałek rano "Przegląd Sportowy" informował, że Brzęczek obejmie Wisłę Kraków. Kilka godzin później informacje te się potwierdziły. Krakowski klub ogłosił na swojej oficjalnej stronie, że Jerzy Brzęczek przejmie Wisłę. Podpisał umowę do końca sezonu z możliwością przedłużenia do końca sezonu.

Brzęczek prowadził reprezentację Polski w latach 2018-2020. I choć wywalczył awans na Euro, to na turniej pojechał Paulo Sousa. Brzęczek został zwolniony przez Zbigniewa Bońka, ówczesnego prezesa związku, z dwóch powodów. Oficjalnie, ze względu na słaby styl gry kadry, która nie potrafiła nawiązać walki z lepszymi rywalami i miała zbyt defensywne nastawienie. Nieoficjalnie: z powodu nie najlepszych relacji z liderem - Robertem Lewandowskim.

- Byłem rozczarowany. Poczułem, że skradziono moje marzenia związane z mistrzostwami Europy. Zresztą patrząc obiektywnie, zrealizowałem wszystkie rzeczy, czyli awans na mistrzostwa Europy i utrzymanie się w najwyższej dywizji Ligi Narodów - mówił po zwolnieniu.

Gula nie sprawdził się w Krakowie

Wróćmy do Guli. Słowak prowadził Wisłę Kraków w 24. spotkaniach. Pod jego wodzą Wisła wygrała dziewięć meczów, trzy zremisowała i dwanaście przegrała.

Krakowianie po 21. kolejkach zajmują 13. miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową mają zaledwie punkt przewagi. Wisła w tym roku przegrała dwa mecze - najpierw na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 0:2, a w sobotę u siebie ze Stalą Mielec 0:1.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.