Czesław Michniewicz nie traci czasu. W pierwszym tygodniu pracy jako selekcjoner reprezentacji Polski spotkał się z liderami kadry grającymi w czołowych ligach zagranicznych. Szkoleniowiec wrócił już do Polski i skupił się na obserwacji zawodników wyróżniających się w ekstraklasie. - Musimy mieć szeroką kadrę do obserwacji. Bardzo uważnie będziemy obserwowali zawodników grających za granicą, ale tak samo tych z polskiej ligi. Trener Sousa wybrał inną drogę, postawił przede wszystkim na tych grających poza Polską. Ja zamierzam się mocniej otworzyć na naszych ligowców, bo doskonale znam ich potencjał - mówił trener na pierwszej konferencji prasowej.
Wśród kandydatów do powołania z polskiej ligi znaleźli się jego starzy znajomi z reprezentacji młodzieżowej oraz Legii Warszawa, czyli Bartosz Slisz, Mateusz Wieteska czy Bartosz Kapustka. Jak podaje WP Sportowe Fakty, w niedzielnym meczu Cracovia - Lech Poznań Michniewicz zamierza obserwować Kamila Pestkę, piłkarza Cracovii.
Taki plan może nieco dziwić, ale tylko jeśli nie zna się wspólnej przeszłości Michniewicza oraz Pestki. 23-letni obrońca należał do jego ulubieńców w reprezentacji Polski do lat 21. Ówczesny zawodnik pierwszoligowego Chrobrego Głogów wystąpił we wszystkich meczach EURO U-21 i z dobrej strony zaprezentował się, grając naprzeciw Dodiego Lukebakio z Belgii czy Federico Chiesy z Włoch. Michniewicz wolał stawiać na niego, kosztem m.in. etatowego kadrowicza Paulo Sousy - Tymoteusza Puchacza.
Co ważne dla aktualnego selekcjonera polskiej kadry, Pestka nie miał problemów z realizacją założeń taktycznych. Interesująca jest także charakterystyka piłkarza. Pestka to lewonożny piłkarz, który może grać zarówno jako lewy i środkowy obrońca. Zna także smak gry w systemie z trójką obrońców. Jak wiadomo, ta strona należy do największych bolączek polskiej kadry.
W tym sezonie Pestka rozegrał 16 meczów, w których zaliczył dwie asysty. Spotkanie Cracovia - Lech Poznań odbędzie się w niedzielę 6 lutego o godz. 17:30.