Azerskie media krytykują postawę Emrelego: Emocje powinien odłożyć na bok

"Powinien zostać i walczyć, bo właśnie podczas takiej walki kształtuje się charakter piłkarza, a jeśli Mahir wyjdzie z tego z podniesioną głową, to stanie się prawdziwym piłkarzem" - piszą azerskie media, komentując postawę Mahira Emrelego, który chce odejść z Legii po napaści kibiców z ubiegłego tygodnia.

Mahir Emreli nie zagrał w wygranym 4:0 spotkaniu z Zagłębie Lubin. Zawodnik dostał wolne po tym, jak w miniony weekend został pobity przez chuliganów, którzy wtargnęli do legijnego autokaru w okolicach Legia Training Center w Książenicach. Poza nim najbardziej poszkodowani zostali Luquinhias oraz Rafa Lopes. 

O ile w przypadku powyższej dwójki istnieje spore prawdopodobieństwo, że zostaną w klubie, to przyszłość Emrelego w Legii jest mocno niepewna. Serwis azerisport.com poinformował, że napastnik może zażądać od mistrzów Polski odszkodowania, a także odejść z klubu już zimą. Piłkarzem zainteresowany jest węgierski Fehervar FC, który jest w stanie zapłacić Legii za jej najlepszego strzelca około dwóch milionów euro.

Zobacz wideo Legenda Legii jednoznacznie: Jest winny chaosu. "To nie jest katastrofa. To skandal"

Azerskie media krytykują Emrelego. "Powinien zostać i walczyć"

W azerskich mediach pojawiły się jednak głosy krytyczne wobec takiej postawy piłkarza. - Mahir wiedział, do jakiego klubu idzie, miał wiedzę o tym, że kibice Legii są fanatyczni, szaleni, ale i wymagający. Tak jest na całym świecie, że kluby mające duże aspiracje, ambicje i rzesze fanatycznych kibiców, są narażone na takie incydenty w momencie, gdy jest sportowy kryzys. Czasem są to protesty, a czasem dochodzi do naruszenia norm i przepisów. Ważne jest, by po takich rzeczach wracać do normalności - czytamy w serwisie sportinfo.az cytowanym przez Legia.net. 

Azerowie wprost napisali, że Emreli nie powinien odchodzić z Legii. Po pierwsze, miałoby być to dowodem słabego charakteru piłkarza, który zostałby zapamiętany jako słaby transfer. Ponadto odejście zimą wiązałoby się najprawdopodobniej z grą w klubie o mniejszych ambicjach, a dla chcącego się wypromować w Legii piłkarza byłby to po prostu krok w tył. 

- Dlatego powinien emocje odłożyć na bok, zostać w Legii i udowodnić, że potrafi grać na wysokim poziomie i odnieść sukces z drużyną. Powinien zostać i walczyć, bo właśnie podczas takiej walki kształtuje się charakter piłkarza, a jeśli Mahir wyjdzie z tego z podniesioną głową, to stanie się prawdziwym piłkarzem - czytamy także. 

Emreli trafił do Legii za darmo przed rozpoczęciem tego sezonu z Karabachu. W tym sezonie strzelił 11 goli we wszystkich rozgrywkach. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.