Legia Warszawa szykuje się na odejście Boruca. Są nazwiska następców

Legia Warszawa chce być przygotowana na odejście Artura Boruca. Mistrz Polski chce sprowadzić konkurenta dla 41-latka jeszcze w zimowym oknie transferowym, a potem znajdzie jego następcę - informuje "Przegląd Sportowy".

Ostatnie występy Legii Warszawa pozostawiały wiele do życzenia. Mistrzowie Polski długo nie potrafili wygrać meczu w Ekstraklasie, ale udało im się to 28 listopada w meczu z Jagiellonią Białystok (1:0). To było pierwsze spotkanie Artura Boruca po wyleczeniu kontuzji pleców. 41-letni bramkarz zachował czyste konto w ponownym debiucie Aleksandara Vukovicia w roli trenera Legii Warszawa w meczu z Zagłębiem Lubin (4:0).

Zobacz wideo "Wiem, jacy piłkarze zdają egzamin, grając w takich klubach jak Legia". Rozmowa z Mariuszem Piekarskim

Media: Legia z konkretnym planem na zastąpienie Artura Boruca. Pierwszy akord już w zimę

"Przegląd Sportowy" informuje, że Legia Warszawa będzie szukała nowych bramkarzy w najbliższych miesiącach. Umowa Artura Boruca z mistrzami Polski jest ważna tylko do końca tego sezonu i prawdopodobne wydaje się zakończenie tej współpracy. 41-latek może wtedy zakończyć karierę lub spróbować swoich sił w innej lidze, na przykład w Stanach Zjednoczonych. Legia chce być przygotowana na każdy scenariusz.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W związku z tym władze Wojskowych chcą sprowadzić konkurenta dla Boruca jeszcze w zimowym oknie transferowym. Zarówno Kacper Tobiasz, jak i Cezary Miszta nie są pewnymi punktami zespołu, dlatego Legia chce wzmocnić rywalizację na tej pozycji. W Ekstraklasie zdecydowanie wyróżniają się Vladan Kovacević (Raków Częstochowa) oraz Dante Stipica (Pogoń Szczecin), natomiast obaj mogą okazać się bardzo drodzy.

Jedną z opcji jest Bartosz Białkowski, który w rozmowie z polskimi mediami zgłosił chęć gry dla zespołu ze stolicy Polski. "Moim marzeniem zawsze była i jest gra w Legii. Ten klub zawsze był mi najbliższy" - mówił zawodnik Millwall. Jeszcze innym rozwiązaniem jest Rafał Strączek, występujący w Stali Mielec. Jego umowa jest ważna do końca czerwca przyszłego roku, co oznacza, że mógłby dołączyć do Legii po sezonie bez kwoty odstępnego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.