Pierwszy piłkarz Legii poważnie myśli o zerwaniu kontraktu. Kontakt z prawnikami

Mahir Emreli poważnie rozważa rozwiązanie kontraktu z Legią Warszawa po atakach chuliganów na klubowy autobus po meczu z Wisłą Płock (0:1). Zawodnik skontaktował się z prawnikami, aby poznać szanse na powodzenie - informuje portal WP Sportowe Fakty.

Po przegranym meczu Legii Warszawa z Wisłą Płock (0:1) chuligani zaatakowali klubowy autobus. Krzyczeli na piłkarzy, przeklinali, domagali się większego zaangażowania w grę i poprawy wyników. Oberwało się Mahirowi Emrelemu oraz Luquinhasowi. Napastnik otrzymał zalecenie od lekarza, aby pozostać w domu na dwa dni i odpoczywać, natomiast Brazylijczyk otrzymał okład z lodu jeszcze w drodze powrotnej.

Zobacz wideo Legenda Legii jednoznacznie: Jest winny chaosu. "To nie jest katastrofa. To skandal"

Media: Mahir Emreli może rozwiązać kontrakt z Legią. Napastnik skontaktował się z prawnikami

Portal WP Sportowe Fakty informuje, że Mahir Emreli poważnie rozważa przedwczesne zakończenie współpracy z Legią Warszawa. Napastnik w poniedziałek 13 grudnia skontaktował się z prawnikami, aby dowiedzieć się, jak duże szanse są na to, że kontrakt między obiema stronami zostałby rozwiązany z winy klubu. Cała sprawa powinna się rozwinąć w najbliższych dniach. Na ten moment wygląda na to, że Emreli nie zagra w najbliższym meczu Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Wcześniej TVP Sport informowało o tym, że łącznie mistrzowie Polski mogą stracić nawet pięć milionów euro z tytułu rozwiązanych kontraktów z winy klubu - w takim wypadku zawodnicy muszą otrzymać od Legii całość przysługującej im wypłaty. Na razie nie wiadomo, ilu piłkarzy Legii Warszawa może rozważyć takie kroki i kto, poza Mahirem Emrelim, znajduje się w tym gronie.

"Obecnie prowadzimy rozmowy z piłkarzami, po których wspólnie podejmiemy decyzje w kwestii dalszych formalnych kroków. Podjęliśmy także natychmiastowe decyzje mające na celu dodatkowe zwiększenie środków bezpieczeństwa w ramach i wokół klubowych obiektów. Naszym priorytetem jest pełne wyjaśnienie sprawy i zapewnienie wsparcia oraz poczucia bezpieczeństwa wszystkim zawodnikom i pracownikom Klubu" - napisała w poniedziałek Legia Warszawa w oficjalnym komunikacie.

Więcej o: