Cała Europa pisze o ataku na piłkarzy Legii. "Celowo uniknęliśmy określenia kibice"

Atak chuliganów Legii Warszawa na klubowy autokar wzbudził spore zainteresowanie nie tylko w Polsce, ale także w zagranicznych mediach. Informacje przekazano m.in. w Wielkiej Brytanii, Portugalii, Chorwacji czy Norwegii.

Głośno się zrobiło w Europie o Legii Warszawa po ataku przeprowadzonym na klubowy autobus. W niedzielę informowaliśmy na Sport.pl o wydarzeniach, do których doszło po przegranym meczu z Wisłą Płock (0:1). Według najnowszych informacji w trakcie ataku uderzono trzech piłkarzy. Poszkodowani są Mahir Emreli, Rafa Lopes i Luquinhas, ale najbardziej ucierpiał ten ostatni. Informacje te potwierdza żona Brazylijczyka.

Zobacz wideo Jest reakcja naczelnego "France Football" ws. Roberta Lewandowskiego

Legia Warszawa na językach Europy. Kibice wpłynęli na renomę klubu

Sytuacją w drużynie mistrza Polski zainteresowały się zagraniczne media. O ataku chuliganów Legii na piłkarzy możemy przeczytać w portugalskim dzienniku "A Bola", gdzie podkreślono, że w składzie polskiego klubu występuje pięciu zawodników z tego kraju. Są to: Yuri Ribeiro, André Martins, Josué, Rafael Lopes oraz Rui Gomes. 

"Znacznie poważniejszemu incydentowi zapobiegła policja" - pisze w swoim tekście na ten temat chorwacki dziennik "Sportske novosti". Z dużo większym oburzeniem o ataku na piłkarzy wypowiedzieli się serbscy dziennikarze. "W tytule celowo uniknęliśmy określenia kibice, gdyż to wykracza poza normalne ramy i urasta do rangi czynu - chuligaństwa!" - napisano w meridian:sport. Serbowie zwrócili uwagę na szczęście Filipa Mladenovicia, reprezentanta kraju, który "uniknął pobicia i to tylko dzięki temu, że nie był z drużyną z powodu kontuzji kolana". 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Duński "Tipsbladet", szwedzki "Fotbollskanalen" czy brytyjski "Daily Star" także przekazały informacje o chuligańskim ataku na Legię Warszawa, podkreślając w swoich tekstach, że czekają - podobnie, jak polskie media - na oficjalne stanowisko klubu w tej sprawie. Pojawia się natomiast pytanie: kiedy takowe oświadczenie się pojawi? 

Legia Warszawa zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Drużyna przegrała 12 meczów w tym sezonie. Podkreślmy, że po ostatniej porażce z Wisłą Płock do dymisji podał się również trener Marek Gołębiewski. Potencjalnym kandydatem do objęcia stanowiska szkoleniowca jest Leszek Ojrzyński, w przeszłości prowadzący takie kluby jak Wisła Płock czy Arka Gdynia.  

Więcej o: