Patrząc na poziom gry Legii Warszawa w tym sezonie (szesnaste miejsce w ekstraklasie i aż jedenaście porażek w piętnastu spotkaniach) zarobki niektórych piłkarzy są wręcz szokujące. Na największą gażę w drużynie może liczyć Artur Jędrzejczyk.
Według portalu salarysport.com Artur Jędrzejczyk inkasuje 45 tys. złotych tygodniowo! Roczna pensja 33-letniego stopera, to ponad dwa miliony złotych. Jest najlepiej opłacanym piłkarzem polskiej ekstraklasy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
To jednak nie koniec wysokich zarobków w Legii. Bartosz Kapustka, który z powodu kontuzji w tym sezonie zagrał tylko cztery mecze zarabia 40 tys. zł tygodniowo, a rocznie - dwa miliony zł. Trzecią najwyższą pensję w drużynie mistrzów Polski ma bardzo dobrze spisujący się w ubiegłym sezonie, a słabo w tym - Filip Mladenović - 38 tys. zł. Tuż za nim na liście płac jest Josue. Co ciekawe cała czwórka tych zawodników ma najwyższą pensję w polskiej ekstraklasie. Piąty na liście zarobków jest Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni Szczecin otrzymuje ponad 37 tys. zł tygodniowo.
Dla porównania najlepiej opłacany piłkarz Lecha Poznań - napastnik Mikael Ishak inkasuje w tydzień 36 tys. zł. Drugi na liście płac w zespole lidera ekstraklasy jest Pedro Tiba, a trzeci Adriel Ba Loua.