"To co? Teraz Legia?". Błyskawiczne reakcje na zwolnienie Michała Probierza z Cracovii

"To była agonia", "Dostał wszystko, co chciał, a sukcesów brak", "To co? Teraz Legia?" - to tylko część głosów dziennikarzy i kibiców po tym, jak Michał Probierz odszedł z Cracovii.

Trzęsienie ziemi w Krakowie! Po czterech latach Michał Probierz żegna się z Cracovią, gdzie był trenerem oraz wiceprezesem ds. sportowych. Umowa rozwiązana została za porozumieniem stron. - Dziękuję profesorowi Januszowi Filipiakowi za całe wsparcie i zaufanie, na które mogłem liczyć przez cały czas pracy. Dziękuję także kibicom oraz wszystkim pracownikom klubu. To był dobry czas, mieliśmy wzloty i upadki, ale zawsze będę miło wspominał te lata - oświadczył Probierz.

Zobacz wideo Paulo Sousa o krok za poprzednimi selekcjonerami kadry. Oto liczby Portugalczyka

- Z cała sympatią do trenera, te ostatnie miesiące od nieprzyjętej dymisji to była agonia. Generalnie miał stworzyć drużynę na walkę o mistrzostwo, a tak naprawdę przez 4,5 roku się o to nawet nie otarł. Ale za Puchar i Superpuchar na pewno będzie w Cracovii szanowany. Cały długofalowy projekt nie okazał się sukcesem. Uważam, że MP zwyczajnie zabrakło wsparcia w budowie tej drużyny, które miał w Białymstoku. Kogoś, kto by doradził, odradził czy nawet pogodził. I dlatego też teraz jego powrót do Jagiellonii mógłby tak samo wyglądać - uważa Jakub Seweryn ze Sport.pl.

- Probierz? Najwyższy czas. Najwyższy. Niech odpocznie rok, wróci i... obstawiam, że będzie w czołówce - napisał na TT Łukasz Grabowski z "Przeglądu Sportowego".

- Teraz wyselekcjonowani 2 kandydaci. Jerzy Brzęczek i Michał Probierz. Przed nimi 3-etapowa rekrutacja podczas przerwy na reprezentację. 1) wiedza z historii klubu, 2) matematyczny test z oceną szans na wywalczenie tytułu, 3) motywacje do podjęcia pracy w roli strażaka - pół żartem pół serio komentuje Mateusz Ligęza z Polskiego Radia.

- Co tu się stało się!? Wydawało się, że Probierz jest niezatapialny, a jednak wyleciał. Łaska Pana Filipiaka jednak na pstrym koniu jeździ - komentuje Krzysztof Rosłoński.

- Michał Probierz zawsze dużo mówił o cierpliwości, ważnej pozycji trenera, ośrodku treningowym i lotnisku. Dostał to wszystko i niewiele w jego pracy to zmieniło. Czasami trzeba uważać na marzenia, bo mogą się spełnić. I brutalnie kogoś zweryfikować - zauważa na Twitterze kibic Wisły Kraków.

- Probierz odchodzi z Cracovii. Znając ten klub za 3 dni wróci. A może to nowy plan Mioduskiego - zastanawia się jeden kibiców, który nawiązał do sytuacji sprzed roku, gdy Probierz odszedł, ale zaraz potem wrócił. No i do sytuacji Legii, która też poszukuje nowego trenera.

- I teraz, znając życie, trener Probierz pójdzie do Legii i zacznie prać wszystkich niemiłosiernie - dodaje inny kibic.

- Dużo zniosę ale Probierz to jest krok za daleko - pisze na Twitterze Pablopavo, muzyk i wierny kibic Legii.

Więcej sportowych informacji znajdziecie na Gazeta.pl

Słaba sytuacja Cracovii

W tabeli ekstraklasy Cracovia po 14 meczach zajmuje 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Zwolnienie Probierza jest już trzecim w obecnym sezonie ekstraklasy po wcześniejszych dymisjach Czesława Michniewicza z Legii i Piotra Tworka z Warty Poznań.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.