Powrót Lukasa Podolskiego miał wiele zmienić w Górniku Zabrze, jednak mimo sprowadzenia absolutnej gwiazdy, wyniki zespołu nie są zadowalające. Obecnie drużyna zajmuje 13. miejsce w ekstraklasie z dorobkiem 15 punktów po 11 kolejkach. Ostatnio swoje niezadowolenie z tego, jak prowadzony jest klub zgłosili kibice, a teraz jego władze postanowiły przeprowadzić konkretne zmiany.
"Klub Górnik Zabrze S.A informuje iż w dniu dzisiejszym zakończona została współpraca z koordynatorem pionu sportowego, Panem Arturem Płatkiem" - czytamy na Twitterze. Dlaczego klub zdecydował się właśnie na taki ruch? "Współpraca się wyczerpała. Zawsze koniec jest również początkiem nowego" - dodano dyplomatycznie na profilu Górnika Zabrze.
Obecnie nie wiadomo, co zamierza Artur Płatek. Jeszcze kilka miesięcy temu działacza wiązało się z Wisłą Kraków. Stanowisko dyrektora sportowego pozostawało nieobsadzone od 2019 roku, kiedy zrezygnował z niego Arkadiusz Głowacki. Dla władz Wisły, ale też i kibiców, było to ważne stanowisko, bo krakowski klub wyglądał blado na rynku transferowym.
Płatek jednak nie zdecydował się na taki ruch, ponieważ Górnik Zabrze rozstał się z trenerem Broszem, z którym to dyrektor sportowy miał konflikt. Jak informowaliśmy w Sport.pl, Płatek z Wisłą Kraków rozmawiał w tamtym czasie już od dłuższego czasu, wymieniając się pomysłami, materiałami i prezentacjami.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Obecnie nie wiadomo, kto przejmie stanowisko Płatka w Górniku Zabrze.