Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
– Kilka lat temu byłem na Turnieju Syrenki. Grali tam między innymi Musiala, Elliott, Bellingham i Kozłowski. Muszę powiedzieć, że wtedy Kacper ich przerastał - powiedział były prezes PZPN. Dzisiaj Jamal Musiala występuje w Bayernie Monachium, Harvey Scott Elliott w Liverpoolu, a Jude Bellingham w Borussii Dortmund. Kacper Kozłowski z kolei wciąż reprezentuje barwy Pogoni Szczecin, choć Zbigniew Boniek uważa, że to lepszy kierunek dla piłkarza. Szczególnie pod jednym warunkiem.
- Ja uważam, że jeśli młody zawodnik ma wyjechać do zagranicznego klubu tylko po to, żeby grać w U-21, U-23 czy jakimkolwiek innym zespole juniorskim, to więcej pożytku będzie, jeśli zostanie w ekstraklasie. Piłka seniorska to zupełnie inny poziom, niezależnie od ligi – powiedział Zbigniew Boniek.
Kacper Kozłowski może i nie gra w Bundeslidze czy Premier League, ale bardzo duże doświadczenie może zyskać dzięki występom w reprezentacji Polski. Młody pomocnik zadebiutował w narodowych barwach w marcu bieżącego roku, gdy miał jeszcze 17 lat. Polak zagrał 17 minut w starciu z Andorą w ramach eliminacji MŚ.
- Patrząc na to jak się porusza, jak wygląda i jak się zachowuje, ma zdecydowanie więcej lat niż wskazuje paszport. Ma talent. To widać. Jeśli wszystko będzie robił z głową, czeka go świetlana przyszłość - powiedział o Kozłowskim podczas ostatniego zgrupowania Robert Lewandowski zawodnik Bayernu Monachium.
Kacper Kozłowski rozegrał w Pogoni Szczecin 36 meczów, w których strzelił cztery gole i zanotował pięć asyst. Aktualny kontrakt 18-latka z klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Według portalu Transfermarkt pomocnik jest najdroższym obecnie piłkarzem ekstraklasy. Jego wartość wynosi 8 mln euro. Obecny rekord transferowy należy do Jakuba Modera z Lecha Poznań, który odszedł do Brighton za 11 mln euro.