Po długim okresie oczekiwania Lech Poznań w końcu wygrał na Łazienkowskiej. Podopieczni Macieja Skorży sprostali trudnemu zadaniu i tysiącom kibiców mistrzów Polski, pokonując Legię 1:0 po bramce Mikaela Ishaka. Tym samym "Kolejorz" dał wyraźny sygnał, że na poważnie będzie walczył o odzyskanie mistrzostwa kraju.
Zwycięstwo nad odwiecznym rywalem, w dodatku na jego stadionie jest zawsze wielkim sukcesem. Po końcowym gwizdku można było zauważyć, że wygrana była dla piłkarzy "Kolejorza" wyjątkowym momentem. Z tego powodu Lech postanowił skopiować pomysł, który Legia zaprezentowała kilka tygodni temu.
Po końcowym gwizdku zawodnicy z Poznania ubrali okolicznościowe koszulki, mające na celu upamiętnienie zwycięstwa nad odwiecznym rywalem. Widniał na nich napis "0:1 gospodarz vs. Lech Poznań, 17 października 2021". Trykoty trafiły nawet do przedsprzedaży w sklepie internetowym "Kolejorza".
Taki sam sposób celebracji mistrzowie Polski zaprezentowali po zwycięstwie nad Leicester City w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Wówczas o akcji "Wojskowych" było głośno w europejskich mediach, a kibice bardzo szybko rzucili się na okolicznościowe trykoty, które były dostępne w klubowym sklepie.
Choć akcja wielu kibicom się spodobała, nie brakowało również zgrzytów w mediach społecznościowych. Do jednego z nich doszło na Twitterze, gdzie rzecznik Lecha Poznań starł się słownie z redaktorem portalu legia.net.
Niezwykle prestiżowe zwycięstwo w stolicy sprawiło, że drużyna z Poznania utrzymała pozycję lidera tabeli ekstraklasy z 24 punktami na koncie. Legia Warszawa natomiast z dziewięcioma "oczkami" na koncie znajduje się tuż nad strefą spadkową.