Gwiazda Legii Warszawa okradziona! "Nie czujemy się bezpiecznie"

Niemiła niespodzianka czekała na Tomasa Pekharta, który po ostatnim meczu Legii Warszawa z Lechią Gdańsk został w Trójmieście. Mieszkanie Czecha zostało okradzione - poinformował portal Interia.pl.

Do zdarzenia doszło 4 lub 5 października, gdy Tomas Pekhart przebywał w Gdańsku, korzystając z wolnych dni w trakcie przerwy na mecze reprezentacji. Czech był tam po tym, jak 3 października mistrzowie Polski przegrali z Lechią Gdańsk 1:3 w meczu ekstraklasy.

Zobacz wideo Papszun ostro odpowiada agentom piłkarza Rakowa. "Gwiazda jest jedna" [SEKCJA PIŁKARSKA #94]

Podczas zdarzenia w apartamencie wynajmowanym przez zawodnika nie było nikogo z bliskich piłkarza. Według informacji portalu Interia.pl z mieszkania zniknęły m.in. gotówka, biżuteria, zegarki i markowe torby. 

Skoki tylko dla zaszczepionych! Ważna decyzja przed PŚ w Wiśle i ZakopanemSkoki tylko dla zaszczepionych! Ważna decyzja przed PŚ w Wiśle i Zakopanem

- Mogę to potwierdzić. Jestem w wielkim szoku, moja rodzina także. Nie czujemy się bezpiecznie... Sprawa została zgłoszona policjantom i czekamy teraz na dalszy rozwój wydarzeń - powiedział Interii czeski zawodnik.

Mieszkanie Tomasa Pekharta okradzione

Pekhart trafił do Legii Warszawa zimą 2020 roku. W poprzednim sezonie Czech strzelił 23 gole w 33 występach we wszystkich rozgrywkach, zdobywając koronę króla strzelców ekstraklasy z 22 bramkami na koncie. W tym sezonie piłkarz zagrał w 17 spotkaniach, strzelił tylko trzy gole.

Wojciech SzczęsnyTrzech kandydatów do zastąpienia Szczęsnego. Media zdradzają szczegóły

Zanim Pekhart trafił do Legii, wcześniej grał w Las Palmas, Hapoelu Beer Szewa, AEK-u Ateny, FC Ingolstadt 04, FC Nuernberg, Sparcie Praga, FK Jablonec, Slavii Praga, Southampton i Tottenhamie.

Więcej o: