Raków Częstochowa ma za sobą bardzo udane miesiące. Po sięgnięciu po wicemistrzostwo Polski i oba krajowe trofea, zespół Marka Papszuna był o krok od awansu do europejskich pucharów. Zbyt mocny w ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy okazał się dopiero belgijski Gent.
Znakomita dyspozycja na przestrzeni ostatnich miesięcy nie oznacza jednak, że klub nie rozgląda się za potencjalnymi wzmocnieniami. Niewykluczone, że Raków przeprowadzi najgłośniejszy transfer w swojej historii. Jak informują WP SportoweFakty, na celowniku klubu z Częstochowy znalazł się były gwiazdor Legii Warszawa Aleksandar Prijović.
Serb idealnie wpisuje się w potrzeby Rakowa. Marek Papszun od dłuższego czasu poszukuje wysokiego i silnego napastnika, z rozwiniętymi umiejętnościami przetrzymania piłki. Mając na uwadze charakterystykę byłego gracza Legii Warszawa, klub z Częstochowy może wydać na niego sporą sumę.
Jak dotąd Raków nie złożył oficjalnej oferty, ale nieoficjalnie mówi się, że byłby w stanie przeznaczyć nawet 500 tysięcy euro netto na pokrycie pensji Prijovica. Według WP SportoweFakty na ten moment jednak trudno ocenić szanse, że transfer się powiedzenie. Serb otrzymał również inne oferty, które cały czas analizuje.
Aleksandar Prijović był zawodnikiem Legii Warszawa od lipca 2015 do stycznia 2017 roku. W tym czasie rozegrał dla klubu ze stolicy 72 spotkania, w których strzelił 24 gole i zanotował 13 asyst.
Po odejściu z Legii Serb przeniósł się do PAOK-u Saloniki, w którym spędził dwa lata. W styczniu 2019 roku trafił do saudyjskiego Ittihad FC, z którego odszedł w sierpniu tego roku. Obecnie Prijović jest wolnym zawodnikiem.