Michał Nalepa w niedzielę 5 września rozwiązał kontrakt z Giresunsporem. Klub z Turcji nie zgłosił byłego zawodnika Arki Gdynia do rozgrywek i chciał wymusić na nim zakończenie współpracy. "Rozstaliśmy się z Michałem Nalepą, który dołączył do naszej rodziny na początku ubiegłego sezonu i odegrał znaczącą rolę w awansie naszego klubu do Superligi po 44 latach. Dziękujemy mu za wkład w nasz Giresunspor i życzymy sukcesów w przyszłej karierze piłkarskiej" - napisał turecki klub w krótkim oświadczeniu.
Jagiellonia Białystok wydała oficjalny komunikat, w którym poinformowała, że Michał Nalepa rozpoczął treningi z pierwszym zespołem. "Środkowy pomocnik otrzymał zgodę na udział w zajęciach z drużyną żółto-czerwonych. Jednocześnie informujemy, że aktualnie zawodnik nie może podpisać kontraktu z nowym klubem. Trwa załatwianie formalności i w najbliższym czasie wyjaśni się, czy Michał będzie mógł związać się z nowym pracodawcą" - czytamy w oświadczeniu.
Na przeszkodzie pomocnika stoją przepisy. Aby Nalepa mógł podpisać kontrakt z klubem z Ekstraklasy, musiałby rozwiązać umowę z Giresunsporem z winy klubu. W tym wypadku doszło do rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron, ale nie nastąpiło ono przed końcem okna transferowego w Polsce (tj. 1 września). "Teraz wszystko nie zależy od nas. Wierzymy, że proces proceduralny Michała będzie trwał krócej niż kilka miesięcy. Jestem przekonany, że jeśli sytuacja się wyjaśni, będzie dla nas sporym wzmocnieniem" - powiedział Ireneusz Mamrot na konferencji prasowej przed meczem ze Stalą Mielec.
Michał Nalepa jest wychowankiem Arki Gdynia i występował w pierwszym zespole Żółto-Niebieskich w latach 2014-2020. Pomocnik w sezonie 2020/2021 grał dla Giresunsporu, dla którego zdobył dwie bramki i zanotował siedem asyst w 26 spotkaniach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!