Wisła Kraków rozpoczęła nowy sezon ekstraklasy od zwycięstwa, remisu i dwóch porażek. W ostatniej kolejce "Biała Gwiazda" udała się na stadion beniaminka z Łęcznej i była faworytem spotkania. Przewidywania potwierdziły się na boisku - drużyna z Małopolski dość spokojnie wygrała 3:1.
Cudowny gol Yeboaha
Absolutnie największą ozdobą pojedynku w Łęcznej było trafienie Yawa Yeboaha. Ghańczyk w 49. minucie popisał się fenomenalną indywidualną akcją, ograł kilku obrońców Górnika i z ostrego kąta podwyższył wynik spotkania na 2:0, mocno przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny.
Od początku nowego sezonu Yaw Yeboah jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci w zespole Adriana Guli. 24-latek w meczu z Górnikiem Łęczna dał popis swoich umiejętności. Poza pięknym golem i nieustannym stwarzaniem zagrożenia pod bramką rywala skrzydłowy aktywnie uczestniczył w niemal każdej ofensywnej akcji Wisły.
Światowe media doceniły trafienie Yeboaha
Cudowne trafienie Ghańczyka nie pozostało niezauważone przez światowe media. Film z niezwykłą akcją Yeboaha pojawił się między innymi na twitterowym profilu ESPN, obserwowanym przez blisko trzy miliony internautów. W poniedziałkowy poranek z kolei nagranie pojawiło się na oficjalnym profilu FIFA, śledzonym przez 14,5 miliona użytkowników.
Początek obecnego sezonu w wykonaniu Yawa Yeboaha jest znakomity. W pierwszych pięciu ligowych spotkaniach 24-latek strzelił trzy bramki. W dużej mierze dzięki niemu Wisła Kraków ma po pięciu spotkaniach na swoim koncie siedem punktów.
Pierwsze kroki w futbolu Yaw Yeboah stawiał w rodzimym Right to Dream Academy. Od momentu przybycia do młodzieżowego zespołu Manchesteru City w 2014 roku, w kolejnych latach był wypożyczany do Twente i Realu Oviedo, a następnie przeniósł się do Numancii, z której również był wypożyczony (do drugiej drużyny Celty Vigo). Barwy Wisły Kraków reprezentuje od sierpnia 2020 roku.
