Gol sezonu w Ekstraklasie! Wkręcił rywali jak Messi. "Obrońca ma teraz nudności" [WIDEO]

Wisła Kraków pokonała Górnika Łęczna 3:1 w 5. kolejce ekstraklasy. Akcją meczu był drybling Yawa Yeboaha, który ośmieszył Bartosza Rymaniaka. Kibice nie mieli dla obrońcy litości w mediach społecznościowych.

Była 48. minuta meczu Górnika Łęczna z Wisłą Kraków, gdy kapitalną, indywidualną akcją popisał się skrzydłowy gości - Yaw Yeboah. Ghańczyk ośmieszył Bartosza Rymaniaka, ogrywając go kilkukrotnie, minął też Serhija Krykuna i płaskim uderzeniem w dalszy róg pokonał Macieja Gostomskiego, podwyższając prowadzenie Wisły na 2:0.

Zobacz wideo Raków gra dalej w Europie. "W starciu z Gent nie stawiam ich na straconej pozycji"

Po meczu kibice nie mieli litości dla Rymaniaka, z którym Yeboah zabawił się w tej sytuacji. Ghańczyk najpierw podbił sobie piłkę przed obrońcą, później aż trzykrotnie oszukał go na zamach nogą, a na końcu minął, wchodząc między niego i Krykuna.

Yeboah ośmieszył Rymaniaka

"Czy Rymaniak po meczu trafił do swojej szatni?", "Obrońca to chyba ma nudności do teraz", "Rymaniak Bartosz ... czas zejść ze sceny" - to tylko mała część komentarzy, jaka pojawiła się na Twitterze pod wideo z bramką, jakie wrzuciło oficjalne konto ekstraklasy.

Mecz w Łęcznej zakończył się zwycięstwem wiślaków 3:1. Po pięciu kolejkach zespół Adriana Guli jest na 4. miejscu w tabeli z siedmioma punktami. Górnik Łęczna z dwoma punktami na koncie jest zaś na ostatnim miejscu w tabeli.

W obecnym sezonie Yeboah ma na koncie już trzy gole. Wraz z Jesusem Imazem z Jagiellonii Białystok, Kamilem Drygasem z Pogoni Szczecin i Jesusem Jimenezem z Górnika Zabrze jest najskuteczniejszym zawodnikiem ligi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.