Lech szykuje kolejny głośny transfer. Były piłkarz Benfiki na testach w klubie

Lech Poznań chce za wszelką cenę jak najszybciej zmazać plamę z poprzedniego sezonu, kiedy to zajęli dopiero 11. miejsce w lidze. Jeszcze w trakcie poprzednich rozgrywek przy Bułgarskiej zmienił się trener. Dariusza Żurawia zmienił na tym stanowisku Maciej Skorża, który pracował już w Lechu w latach 2014-2015. Pod jego czujnym okiem podczas letniego okienka transferowego przeprowadzana jest gruntowna przebudowa drużyny. 

Lech nie zatrzymuje się na rynku transferowym. Na celowniku obrońca z przeszłością w Ligue 1

Kilka dni temu Lech Poznań pobił swój rekord transferowy, kupując za 1,2 miliona euro napastnika Viktorii Pilzno Adriela Ba Louę. Jeszcze wcześniej do klubu za darmo dołączyli tacy zawodnicy jak Barry Douglas, Artur Sobiech, Radosław Murawski czy Joel Pereira. Kilku zawodników także pożegnało się z klubem. Największą stratą był na pewno transfer Tymoteusza Puchacza, który za 2,5 miliona euro przeniósł się do Unionu Berlin. 

Okazuje się jednak, że te wszystkie ruchy transferowe Lecha Poznań to nie wszystko. Z najnowszych doniesień portalu WP SportoweFakty wynika, że do klubu dołączy jeszcze jeden lewy obrońca do rywalizacji z Barrym Douglasem. Ma nim być Portugalczyk Pedro Rebocho z EA Guingamp. 

25-letni Rebocho jest doświadczonym zawodnikiem z bogatą przeszłością. Obecnie jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 1,5 miliona euro, ale jeszcze dwa lata temu było to aż 6 milionów. Portugalczyk jest wychowankiem Benfiki, ale na swoim koncie ma jeszcze występy w Ligue 1, tureckiej Super Lig czy też Lidze Europy. Obecnie jest zawodnikiem EA Guingamp występującego w Ligue 2, ale połowę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Pacos Ferreira, gdzie spotkał się z grającym w Lechu Joao Amaralem.