Kilka dni temu Komitet Wykonawczy UEFA oficjalnie poinformował o tym, że znosi przepis we wszystkich rozgrywkach klubowych, który w fazie pucharowej premiował drużynę, która zdobyła więcej bramek na wyjeździe. Od sezonu 2021/2022 przy identycznym bilansie goli o awansie będzie decydowała dogrywka i ewentualne rzuty karne.
Ekstraklasa jak Liga Mistrzów. Nie będzie zasady goli na wyjeździe
W rozgrywkach Ekstraklasy rzecz jasna nie ma fazy pucharowej, ale zasada bramek na wyjeździe była istotna przy ustalaniu kolejności w tabeli w przypadku, kiedy dwie drużyny miały taką samą liczbę punktów. W takim przypadku o tym, kto uplasuje się wyżej na koniec sezonu decyduje bilans meczów bezpośrednich. Uwzględniano liczbę goli zdobytych na wyjeździe – jeżeli jeden z zespołów wygrał u siebie 1:0 i przegrał na wyjeździe 1:2, to właśnie on na koniec sezonu znajdował się w tabeli wyżej.
Tak jednak już nie będzie. PZPN dokonał zmian w regulaminie rozgrywek i tak samo jak w rozgrywkach UEFA, drużyny, które strzeliły więcej goli na wyjeździe, nie będą premiowane. W przypadku równej liczby punktów w całych rozgrywkach, takiej samej liczbie punktów zdobytych w meczach między tymi zespołami i takiej samej różnicy między zdobytymi i straconymi bramkami w meczach bezpośrednich pomiędzy zainteresowanymi drużynami, o kolejności w tabeli będzie decydować korzystniejsza różnica bramek we wszystkich meczach w Ekstraklasie. W dalszej kolejności o miejscu w tabeli będzie decydować liczba goli zdobytych, potem większa liczba zwycięstw, liczba zwycięstw na wyjeździe, mniejsza liczba punktów określających liczbę żółtych i czerwonych kartek, klasyfikacja Fair Play, aż w końcu losowanie.
Zachowano za to możliwość przeprowadzania pięciu zmian w meczu. Trenerzy będą mogli wprowadzić na boisko pięciu nowych zawodników podczas trzech przerw w grze. Taki przepis obowiązuje od sezonu 2020/21.
Nowy sezon Ekstraklasy rozpocznie się 23 lipca meczem Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Mielec.