Francuzi jak Polacy po Euro 2016. Absurdalna petycja. 270 tys. podpisów

270 tysięcy kibiców podpisało petycję. Domagają się oni powtórzenia meczu Francji, która w 1/8 finału Euro 2020 odpadła po rzutach karnych ze Szwajcarią.

"Nasze serwery prawie eksplodowały! Ale uspokójmy się, bo Szwajcarzy zasłużyli na zwycięstwo" - czytamy na stronie leslignesbougent.org, gdzie pojawiła się petycja, którą podpisało ponad 270 tys. kibiców. Wszyscy domagali się powtórzenia meczu Francji ze Szwajcarią (3:3, 4:5 p.k.). Domagali się, bo petycja już zniknęła ze strony. Jej administratorzy informują, że zniknęła na wniosek autora petycji, z którym skontaktowali się i który sam o to poprosił.

Zobacz wideo Spięcie na konferencji Zbigniewa Bońka. "Proszę mi wskazać błędy"

Francuzi podpisali absurdalną petycję. Skąd my to znamy...

Widocznie autor petycji sam przeraził się skalą akcji. Że poszła ona za szeroko. Ale skąd my to znamy... Przecież na podobny pomysł pięć lat temu na Euro we Francji wpadli polscy kibice. Po ćwierćfinałowym meczu z Portugalią (1:1, 3:5 p.k.), kiedy w kilka godzin rozkręcili na portalach społecznościowych akcję pod hasztagiem #BłądSędziego (więcej tutaj). Twierdzili, że niemiecki sędzia Felix Brych popełnił błąd przy rzucie karnym wykonywanym przez Jakuba Błaszczykowskiego. Że portugalski bramkarz Rui Patricio - który wyczuł intencję Kuby i zdążył do piłki zmierzającej w jego lewy róg - złamał przepisy, bo przed strzałem wyszedł z linii bramkowej.

To samo zauważyli teraz francuscy kibice. Oni też domagali się powtórzenia meczu. Też ze względu na rzut karny. Strzelany przez Kyliana Mbappe, który pomylił się w piątej serii. To znaczy: Yann Sommer obronił jego strzał, ale obronił dlatego, że w mniemaniu kibiców w momencie strzału wyszedł przed linię bramkową. Ale o ile pięć lat temu jeszcze było to wyraźne przy karnym Błaszczykowskiego, kiedy Rui Patricio zrobił wyskok do przodu, o tyle teraz Sommer do samego końca cały czas jedną nogę miał na linii bramkowej, nie oderwał jej. Czyli nie złamał przepisów - na dodatek w dobie VAR, który jest na tych mistrzostwach i który to sprawdzał. Te przepisy są po prostu źle interpretowane przez francuskich kibiców, którzy nie mogą pogodzić się z tym, że to Szwajcaria w piątek o 18 na stadionie w Petersburgu zagra o półfinał Euro z Hiszpanią.

Wyraź piłkarskie emocje na ogromnym ekranie w Warszawie

Euro dla Polski się już skończyło, ale nie dla polskich kibiców. Wejdź na muralnazywo.pl, napisz, komu kibicujesz, oceniaj mecze i typuj faworytów aż do samego finału, a my spośród przesłanych haseł każdego dnia wybierzemy najlepsze i umieścimy je na największym ekranie LED w Warszawie przy placu Unii Lubelskiej oraz na stronie muralnazywo.pl. Uwaga! Ekran aktualizujemy codziennie i nie możemy się doczekać tego, co wymyślicie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.