Emreli ma zaledwie 23 lata, a już może się pochwalić pięcioma mistrzostwami Azerbejdżanu z Karabachem oraz 26 występami w reprezentacji kraju, w których strzelił cztery gole. W sezonie 2018/19 był nawet królem strzelców ligi azerskiej.
Co ciekawe, w zakończonym niedawno sezonie 2020/21 nowy napastnik Legii, mierzący 188 centymetrów, był dwukrotnie drugi - w lidze jego Karabach w ostatniej kolejce został wyprzedzony przez Neftczi Baku, przegrywając mecz z tym zespołem 0:1 po goli w doliczonym czasie gry. Sam Emreli z kolei był drugi w klasyfikacji strzelców. Strzelił 18 goli, a jedno trafienie więcej uzbierał zawodnik Neftczi - Namiq Alasgarov.
- Najważniejszy powód, dla którego przyszedłem do Legii, to regularna walka o tytuł i chęć rozwoju klubu dzięki grze w europejskich pucharach. Polska liga jest lepsza niż azerska i wiem, że występując w niej poprawię swoje umiejętności. Mam wielką chęć już dołączyć do kolegów na treningu - mówił Emreli dla oficjalnej strony Legii Warszawa po podpisaniu kontraktu. 23-latek dołączy do drużyny Czesława Michniewicza jako wolny zawodnik, po wygaśnięciu umowy z Karabachem. Będzie występował z numerem 11.
- Po długich, kilkumiesięcznych rozmowach i negocjacjach, cieszę się, że Mahir dołączy do naszej drużyny. Jest piłkarzem, który pod względem technicznym, zrozumienia gry i dążenia do strzelania goli, będzie pasował do naszego zespołu. Liczę na jego doświadczenie międzynarodowe, które pomoże nam dotrzeć do europejskich rozgrywek - dodał dyrektor sportowy Legii Warszawa Radosław Kucharski.
Emreli, który o miejsce w składzie będzie rywalizował z królem strzelców ekstraklasy Tomasem Pekhartem, jest drugim letnim nabytkiem Legii Warszawa. Wcześniej z mistrzami Polski związał się izraelski stoper Zorii Ługańsk - Joel Abu Hanna.