Hitowy transfer trenera o krok! Adrian Gula już w poniedziałek może zostać trenerem Wisły Kraków

Słowak Adrian Gula zostanie trenerem Wisły Kraków. Jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, 45-letni szkoleniowiec już na początku przyszłego tygodnia podpisze kontrakt z 13. klubem ubiegłego sezonu ekstraklasy.

O tym, że Adrian Gula jest bliski przejęcia Wisły Kraków, pisaliśmy już w środę. Teraz portalowi Sport.pl udało się dowiedzieć, że trwające od dwóch tygodni rozmowy między działaczami krakowskiego klubu a 45-letnim trenerem ze Słowacji niemal na pewno zakończą się powodzeniem i już na początku przyszłego tygodnia Wisła powinna zaprezentować nowego szkoleniowca. 

Zobacz wideo Wisła Kraków sięgnie po trenera z czołówki? "Potrafi zbudować coś z niczego"

Ostatnie formalności powinny zostać sfinalizowane już w najbliższy poniedziałek. Powinny, bo trzeba mieć na uwadze, że sytuacja potrafi zmieniać się z godziny na godzinę, a kluby z Polski nie są jedynymi, które szukają obecnie nowego szkoleniowca. Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, Adrian Gula poprowadzi w przyszłym sezonie Wisłę Kraków i wraz z nowym dyrektorem sportowym Tomaszem Pasiecznym rozpocznie budowę bardzo ciekawego projektu sportowego w klubie z Reymonta 22. 

O tym, że kibice Wisły powinni poczekać na kolejne wieści dotyczące swojej drużyny do poniedziałku, napisał także na Twitterze jeden z współwłaścicieli klubu - Jarosław Królewski.

Kim jest Adrian Gula?

45-letni Adrian Gula w przeszłości trenował m.in. MSK Żilinę, młodzieżową reprezentację Słowacji oraz czeską Viktorię Pilzno. Wcześniej trener ten łączony był także z Jagiellonią Białystok, ale klub z Białegostoku nie był wystarczająco zdeterminowany, aby sprowadzić do siebie cenionego szkoleniowca zza południowej granicy.

Ściągnięcie Guli do Krakowa można by było nazwać hitem. W rozgrywkach 2019/20 jego Viktoria Pilzno do ostatnich kolejek rywalizowała o mistrzostwo Czech ze Slavią Praga, ale to zdecydowanie silniejsza drużyna ze stolicy ostatecznie sięgnęła po tytuł. W minionym sezonie Gula dotarł z Viktorią Pilzno do finału Pucharu Czech, jednak przez słabszą grę drużyny w lidze (piąte miejsce) nie będzie mu dane prowadzić jej w tym spotkaniu. Z klubu odszedł 9 maja, po ligowym remisie z FK Pribram 3:3. Nie można jednak powiedzieć, że jego etap pracy w Viktorii był nieudany, jako że przez półtora roku punktował ze średnią 2 punktów na mecz.

Z kolei pracując w MSK Żilina, Gula sięgnął w 2017 roku po mistrzostwo Słowacji. Dużymi atutami tego trenera, uważanego za tytana pracy, jest ofensywny styl gry jego zespołów, a także bardzo dobra praca z młodzieżą. W Żilinie pod jego okiem rozwinęli się tacy piłkarze, jak chociażby Milan Skriniar (obecnie Inter Mediolan), Martin Dubravka (Newcastle), Laszlo Benes (Borussia Moenchengladbach), Nikolas Spalek (Brescia) czy Denis Vavro (Lazio), a klub tylko w latach 2016-18 zarobił na transferach 21,5 miliona euro.

Więcej o:
Copyright © Agora SA