Miesiąc temu "Przegląd Sportowy" poinformował, że jeśli Wisła Płock utrzyma się w ekstraklasie, to jej nowym trenerem będzie były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek. - Wydaje mi się, że Jerzy Brzęczek będzie lepszym trenerem niż był i że cały czas to jest dobry trener klubowy - mówi Dawid Szymczak, dziennikarz sport.pl.
Teraz według informacji Mateusza Borka, Brzęczek miałby wrócić do ekstraklasy, ale wcale nie w roli trenera Wisły Płock, a dyrektora sportowego Wisły Kraków. Szkoleniowcem trzynastokrotnych mistrzów Polski miałby za to zostać Radosław Sobolewski [wieloletni zawodnik Wisły, a w latach 2016-2019 w sztabie szkoleniowym - red.], który zastąpiłby Petera Hyballę. Niemiec pożegna się bowiem z krakowskim klubem.
- Słyszę o takim scenariuszu, że Jerzy Brzęczek może być dyrektorem sportowym, a Radosław Sobolewski trenerem. Jest podobno taka opcja. Czy ona ostatecznie dojdzie do głosu? Nie wiem - powiedział Mateusz Borek w programie "Misja Futbol - Dogrywka".
Wisła Kraków w tym sezonie gra bardzo słabo. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu ekstraklasy zajmuje dopiero czternaste miejsce w lidze. Może nawet spać na przedostatnią pozycję, jeśli w ostatniej kolejce przegra na wyjeździe z Piastem Gliwice, a Stal Mielec wygra we Wrocławiu ze Śląskiem.
W ostatniej serii Wisła przegrała u siebie z Lechem Poznań 1:2, a Jakub Błaszczykowski po strzelonej bramce nie pobiegł cieszyć się z trenerem Peterem Hyballą. Celebrował za to radość z Kazimierzem Kmiecikiem i Rafałem Boguskim.