Petr Schwarz dołączył do Rakowa Częstochowa w lipcu 2018 roku z Hradeca Kralove. Czech stał się ważną postacią w zespole prowadzonym przez Marka Papszuna i walnie przyczynił się do awansu drużyny z Częstochowy do PKO Ekstraklasy. Pomocnik był także ważnym ogniwem czerwono-niebieskich w poprzednim sezonie, kiedy to Raków zakończył rozgrywki na 11. miejscu.
Jak podaje portal "watch-esa.pl", pierwszym transferem Śląska Wrocław po zakończeniu sezonu będzie Petr Schwarz. Pomocnik odrzucał propozycje przedłużenia umowy z Rakowem Częstochowa, o czym informował dyrektor sportowy Paweł Tomczyk. Schwarz miał też już przejść testy medyczne w jednej z wrocławskich klinik w miniony czwartek.
Z kolei portal "meczyki.pl" dodaje, że poza Śląskiem Wrocław o Schwarza walczył Piast Gliwice. Oba kluby proponowały mu dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o dodatkowy sezon, natomiast Czechowi jest bliżej do Wrocławia. Wcześniej o piłkarza pytał Górnik Zabrze, natomiast rozmowy z nim nie przebiegły owocnie. Decyzja odnośnie przyszłości Schwarza oraz oficjalne komunikaty ze strony klubów mają się pojawić w przeciągu kilku najbliższych dni.
Prawdopodobnie nie będzie to jedyny transfer Śląska Wrocław do środka pola. Jak informuje "Gazeta Wrocławska", Śląsk obserwuje sytuację Dominika Furmana. Pomocnik występuje w tureckim Genclerbirligi i prawdopodobnie spadnie do drugiej ligi tureckiej. To może oznaczać chęć zmiany otoczenia przez byłego piłkarza Legii Warszawa.