O tym, że izraelski obrońca znalazł się na celowniku Legii, jako pierwszy pisał portal Legia.net. Trzykrotnemu reprezentantowi Izraela, który urodził się w Niemczech i wychowywał się w akademii Bayeru Leverkusen, z końcem czerwca wygasa kontrakt z Zorią. Następnym pracodawcą 23-latka ma być Legia Warszawa, która szuka zastępstwa dla Artema Szabanowa. Ukrainiec nie zostanie bowiem wykupiony przez mistrzów Polski z Dynama Kijów.
Jak napisał na Twitterze świetnie zorientowany w ukraińskich realiach użytkownik Buckaroo Banzai (@BuckarooBanza). Co interesujące, Abu Hanna miał już podpisać z Legią wstępny kontrakt.
23-letni Joel Abu Hanna w Zorii Ługańsk występuje od dwóch lat. Jest podstawowym zawodnikiem Zorii, który grał zarówno w lidze ukraińskiej, jak i Lidze Europy (rozegrał 55 meczów w dwa sezony). Według wielu prezentuje wyższy poziom od Szabanowa, którego ma zastąpić w Legii. Jest dynamiczny i agresywny, a do tego świetnie radzi sobie w wyprowadzeniu piłki. W dodatku jest zawodnikiem lewonożnym, co jest niezwykle ważne w systemie z trójką stoperów wykorzystywanym przez trenera Czesława Michniewicza. Abu Hanna pozostaje wciąż piłkarzem młodym z dużym potencjałem, który jeszcze może się rozwinąć, ale też, przez co wciąż nie ustrzega się błędów.
Legia Warszawa, nauczona doświadczeniem z poprzednich okienek, stara się jak najszybciej wzmocnić przed kolejnym sezonem. Oprócz Joela Abu Hanny, warszawski klub stara się ściągnąć m.in. z Leeds United Mateusza Bogusza, który obsadziłby pozycję młodzieżowca w drużynie Michniewicza, jako że ten status latem straci podstawowy piłkarz Legii Bartosz Slisz. Na celowniku mistrzów Polski jest również napastnik Karabachu Agdam, Mahir Emreli.