To będzie kluczowy miesiąc dla Napoli, które wciąż walczy o to, by w przyszłym sezonie zagrać w Lidze Mistrzów. Wciąż nie jest tego pewne, bo na osiem kolejek przed końcem traci do czwartej Atalanty dwa punkty. Serwis Sport Mediaset przypomina także, że wciąż niepewną pozycję w klubie ma trener Gennaro Gattuso, ale cytuje również dziennik "Il Mattino", który informuje, że to może być gorące lato w Neapolu także w kontekście przyszłości piłkarzy.
Wielu piłkarzy, bo zdaniem "Il Mattino" prezes Aurelio De Laurentiis - który już wcześniej zapowiadał, że chciałby obniżyć kwoty wydawane na pensje zawodników - jest gotowy sprzedać największe gwiazdy: Victor Osimhen, Dries Mertens, Lorenzo Insigne, Fabian Ruiz, ale też Piotr Zieliński. To nazwiska, które padają w dzienniku, ale z zaznaczeniem, że choć wszyscy mogą zostać sprzedani, to na pewno nie za bezcen
To muszą być oferty zgodnie z oczekiwaniami prezesa, a De Laurentiis dał się poznać jako twardy negocjator. Zresztą w przypadku Zielińskiego wszystko jest raczej jasne, bo Polak ma w kontrakcie wpisaną kwotę odstępnego w wysokości aż 110 mln euro.
Zieliński notuje właśnie znakomity sezon we Włoszech. Polski pomocnik w ten weekend zaliczył asystę w meczu z Sampdorią (2:0). "Znowu potwierdził, że jest reżyserem i osią tej drużyny. Jego wiele udanych akcji i cudowna asysta dały Napoli zwycięstwo" - napisał włoski "Eurosport", który ocenił występ Zielińskiego na 7,5 (w skali 1-10), dając lepszą notę tylko Fabianowi Ruizowi (8), a więc strzelcowi gola na 1:0, czego Ruiz dokonał właśnie po asyście Zielińskiego.
Zieliński zagrał w 39 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił osiem goli i zanotował dziewięć asyst. Ma siedem asyst w Serie A, co jest najlepszym wynikiem w zespole ex-aequo z Mertensem.