Puchacz wbił szpilkę Dariuszowi Żurawiowi. "W szatni było duże niezadowolenie"

Tymoteusz Puchacz w wywiadzie w "Lidze+ Extra" skrytykował jedną z decyzji Dariusza Żurawia. Były trener Lecha w grudniowym meczu w Lidze Europy z Benfiką wystawił rezerwowy skład.

Tymoteusz Puchacz był w niedzielę gościem "Ligi+ Extra". Piłkarz Lecha w programie zdradził, że kwestia jego przejścia do Unionu Berlin jest na ostatniej prostej. Do uzgodnienia zostały jeszcze warunki transakcji. Na razie nie wiadomo, ile dokładnie będzie musiał zapłacić klub z Bundesligi za piłkarza Lecha.

Zobacz wideo "Skorża był trudny w codziennym współżyciu, nie przyjmował krytyki. Może wróci odmieniony"

Puchacz skrytykował Żurawia za decyzje personalne przed meczem w LE. "W szatni było duże niezadowolenie"

Puchacz podczas rozmowy w Canal+ wrócił również do grudniowego meczu Lecha z Benficą Lizbona w Lidze Europy, gdzie polski zespól prowadzony wówczas przez Dariusza Żurawia (teraz zastąpił go Maciej Skorża) nie podjął żadnej walki i zagrał w rezerwowym składzie, przegrywając 0:4 w Portugalii. Podstawowi gracze byli wówczas oszczędzani, ponieważ klub z Wielkopolski kilka dni po meczu w europejskich pucharach miał przed sobą mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała w ekstraklasie. Co ciekawe, w tamtym spotkaniu Puchacz zagrał.

- W Lizbonie to dla nas była totalnie niezrozumiała decyzja i szczerze mogę powiedzieć, że w szatni było duże niezadowolenie, bo po to graliśmy o Ligę Europy w eliminacjach, by wybiegać na takie stadiony, jak ma Benfica, by grać najlepszym składem i by się z tego cieszyć. Na pewno to dla nas nie było łatwe - powiedział Puchacz w programie "Liga+ Extra", wbijając szpilkę Dariuszowi Żurawiowi.

- Myślę, że mieliśmy wiele bolączek, ale przychodzi nowy trener, otwieramy nowy rozdział. Mam nadzieję, że ten sezon uda nam się uratować, że będziemy grać przede wszystkim lepiej i będziemy regularnie punktować - zakończył zawodnik Lecha, odnosząc się do zatrudnienia Macieja Skorży, który podpisał z klubem 2-letni kontrakt i wrócił do Poznania w roli szkoleniowca po kilku latach przerwy.

W obecnym sezonie Puchacz wystąpił w 36 spotkaniach Lecha we wszystkich rozgrywkach. Strzelił dwie bramki i zanotował pięć asyst. W pierwszym zespole Lecha Poznań gra od 2018 roku. W międzyczasie był wypożyczany do Zagłębia Sosnowiec i GKS-u Katowice. Lewy obrońca ma ważny kontrakt z Lechem do końca czerwca 2023 roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA